Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Czarna przyszłość zakładów w St. Louis

Przemysł zbrojeniowy, Lotnictwo wojskowe, 04 marca 2014

Boeing rozważa spowolnienie tempa produkcji Hornetów i Growlerów. Ma to pomóc w utrzymaniu linii montażowej samolotów w zakładach St. Louis.

Mimo pozytywnego oddźwięku ze strony lotników, dowództwo amerykańskiej marynarki wojennej nie zamierza kupować kolejnych F/A-18E/F Super Hornet (po prawej) i EA-18G Growler / Zdjęcie: US Navy

Szefowie Boeinga biorą pod uwagę zmniejszenie tempa produkcji samolotów wielozadaniowych F/A-18E/F Super Hornet i walki elektronicznej EA-18G Growler. Miałoby to pozwolić na utrzymanie zdolności zakładów w St. Louis do ich wytwarzania i danie więcej czasu Kongresowi na złożenie kolejnych zamówień.

Obecnie US Navy ma na stanie 289 F/A-18E/F Super Hornet i 86 EA-18G Growler. Plany zakładają zamówienie odpowiednio 65 i 22 kolejnych. Mimo bardzo pozytywnego oddźwięku ze strony użytkownika, Pentagon nie złożył kolejnych zleceń na F/A-18E/F i EA-18G. W planach budżetowych US Navy na 2015 mówi się jedynie o zakupach F-35C.

Jednak ze względu na brak kolejnych klientów, przede wszystkim eksportowych, produkcja Super Hornetów i Growlerów zakończy się w 2016 (Kolejne F/A-18 dla Australii, 2013-03-02). Przez następne 2 lata w St. Louis powstawać będą tylko wielozadaniowe F-15.

W celu utrzymania zdolności zakładów w St. Louis do konstruowania i wytwarzania nowych samolotów walki elektronicznej Boeing zamierza zmniejszyć tempo produkcji do zaledwie 2 Growlerów miesięcznie, co pozwoli na kontynuowanie jej do połowy 2017. Wcześniej rozważano jego spowolnienie z 4 do 3 samolotów miesięcznie. Zamknięcie i ponowne uruchomienie linii montażowej Hornetów i Growlerów wiązałoby się z olbrzymimi kosztami. Co więcej, Boeing musi w ciągu kilku najbliższych miesięcy podjąć decyzję o sfinansowaniu zakupu materiałów, m. in. tytanu, niezbędnych do ewentualnej produkcji F/A-18E/F i EA-18G w przyszłości.

Przedstawiciele Boeinga twierdzą, że lotnictwo US Navy musi posiadać w przyszłości samoloty walki elektronicznej, zdolne do wykrywania i obezwładniania radiolokatorów mogących namierzać samoloty stealth, takie jak F-22A i F-35. Według nich US Navy i Pentagon prowadzą aktualnie prace studialne związane z takimi zdolnościami, które mogą zaowocować zamówieniem kolejnych 50-100 EA-18G.

Według admirała Josepha Mulloya, marynarka nie ma zamiaru kupować kolejnych F/A-18E/F i EA-18G, całkowicie ufając zdolnościom F-35C. Jednak inni dowódcy są odmiennego zdania. Ma o tym świadczyć zamówienie tylko 36, zamiast 69 samolotów tego typu, do 2019. Niektórzy analitycy dodają, że zamknięcie linii produkcyjnej F/A-18E/F i EA-18G w 2016, czyli trzy lata przed wejściem do służby F-35C, który wciąż boryka się z problemami, jest wielkim błędem.

Boeing oferuje obecnie Super Hornety Kanadzie (Wkrótce przetarg na następców CF-188?, 2014-01-09), Danii i Malezji (Malezja nie kupi nowych samolotów wielozadaniowych, 2013-09-10). Do końca br. decyzję w sprawie zakupu F/A-18E/F mają podjąć decyzję także dwaj nabywcy z Bliskiego Wschodu. Jednak zdaniem analityków z Teal Group obecnie zapotrzebowanie na dwusilnikowe wielozadaniowe samoloty bojowe jest niemal zerowe (Boeing ujawnił Advanced Super Horneta , 2013-08-29).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.