Rosja zamierza zwiększyć do 2019 dwukrotnie liczebność wojsk powietrznodesantowych do 72 tys. żołnierzy. Zmianie ulegnie struktura obecnych dywizji, pojawią się też nowe jednostki.
O takiej decyzji poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Wpisuje się w to w sygnalizowaną od kilku lat politykę rozbudowy rosyjskich wojsk powietrznodesantowych WDW (Wozduszno-diesantnyje wojska). To elitarne formacje sił zbrojnych Rosji, w których 80% spadochroniarzy odbywa służbę zawodową lub kontraktową, a jedynie 20% zasadniczą. Służą jako jednostki szybkiego reagowania na terenie Federacji Rosyjskiej.
Obecnie WDW liczą ok. 35 tys. żołnierzy służących w dwóch gwardyjskich dywizjach desantowo-szturmowych (7. DDSz (górska) z Noworosyjska i 76. DDSz z Pskowa; są przerzucane z użyciem śmigłowców i transportu lotniczego), dwóch gwardyjskich dywizjach powietrzno-desantowych (98. DPD z Iwanowa i 106. DPD z Tuły; spadochroniarzy desantowanych z powietrza), cztery samodzielne brygady – dwie desantowo-szturmowe (31. BDSz z Ulianowska i 56. BDSz z Kamyszyna) i dwie powietrzno-desantowe (11. BPD z Ułan Ude i 83. BPD z Ussuryjska), dwa samodzielne pułki (38. pułk łączności z Miedwieżi Oziera i gwardyjski 45. pułk specjalny z Kubinki). Uzupełnia je 242. Centrum Szkoleniowe WDW z Omska. Do października 2013 samodzielne brygady (11. i 83. BDSz oraz 56. BPD) podlegały dowództwom okręgów wojskowych, od tego czasu zostały jednak włączone bezpośrednio do wojsk powietrznodesantowych FR.
Obecnie rosyjskie dywizje desantowo-szturmowe składają się z dwóch pułków bojowych, pułku artylerii, pułku przeciwlotniczego, batalionu ochrony, batalionu saperów i batalionu logistycznego, nie licząc sztabu i pododdziałów rozpoznania, medycznych i wsparcia. Niemniej, przechodziły na taką strukturę z systemu 3-pułkowego. Nadliczbowe pułki bojowe w dywizjach były rozwiązywane na przełomie XXI wieku – 7. DDSz straciła 97. pułk spadochronowo-desantowy w 1997, w 76. DDSz rozformowano 237. pułk spadochronowo-desantowy w 2001. Dywizje powietrzno-desantowe mają podobną strukturę, ale w skład jednostek wchodzą też samodzielne eskadry transportu powietrznego i zabezpieczenia lądowisk.
Elementem zwiększenia liczebności WDW była decyzja o sformowaniu w 2016 w Woroneżu piątej, 345. samodzielnej brygady powietrzno-desantowej, o czym minister obrony Siergiej Szojgu poinformował w październiku 2013.
Na początku sierpnia 2014, o planach rozbudowy wojsk powietrznodesantowych poinformował dowódca tego rodzaju sił zbrojnych, generał Władimir Szamanow. Według jego informacji, do 1 grudnia 2014 dotychczasowy samodzielny 45. pułk specjalny ma zostać przekształcony w brygadę specjalną, a w trzech dywizjach (7. i 76. DDSz oraz 106. DPD) pojawią się samodzielne bataliony rozpoznawcze.
Zarówno formacje specjalne jak i zwiadowcze mają otrzymać bogate wyposażenie i uzbrojenie (Mannlichery dla zwiadowców WDW, 2011-12-11), m.in. dużą liczbę bezpilotowych statków latających, w tym ich odmiany bojowe do operowania w głębi ugrupowania przeciwnika (Ponad 10 Forpostów do końca roku, 2013-10-02; Ośrodek bsl w MO FR, 2012-12-27; Wymagania na rosyjski bbsl, 2012-04-02). Ma to umożliwić stworzenie strefy ciągłej obecności, a co za tym idzie stworzyć niedopuszczalne dla wroga warunki na polu walki, dodał Szamanow.
Ponadto w 2015 do WDW ma trafić pierwsze 64 bojowych wozów desantu BMD-4M (Obiekt 960M), których badania kwalifikacyjne powinny się zakończyć 1 grudnia 2014 (Seryjne BMD-4M w 2013?, 2012-12-28; Modernizacja BMD-1 za 2 mld rubli, 2012-04-03). W połowie lipca program prób był zrealizowany w 51%. Do 2025 spadochroniarze mają odebrać 1,5 tys. tych wozów.
Silnie uzbrojone BMD-4M (100-mm armata niskociśnieniowa 2A70 mająca możliwość wystrzeliwania ppk 9M117M1-3 Arkan, 30-mm szybkostrzelna armata automatyczna 2A72, 7,62-mm czkm PKT) ma uzupełniać 2,5 tys. gąsienicowych wielozadaniowych transporterów opancerzonych desantu BTR-MD Rakuszka (Obiekt 955) w różnych wersjach m.in. wozu ewakuacji medycznej BMM-D. Do 2015 ma ich trafić do służby 20.
Jednocześnie planowana jest modernizacja gąsienicowego niszczyciela czołgów 2S25 Sprut-SD i wprowadzenie nowych samobieżnych systemów artyleryjskich (Rozpoczęcie badań systemu Zauralec-D, 2014-06-08).
Szamanow nie dość, że zapowiedział rozbudowę potencjału bojowego, to jeszcze zasygnalizował zwiększenie obecności WDW poza granicami kraju, m.in. w Arktyce. Wspomniał też, że rozbudowa podległego mu rodzaju sił zbrojnych, traktowanych jako wojska szybkiego reagowania musi być związana z stworzeniem w ramach rosyjskich wojsk lotniczych 15-17 brygad lotnictwa transportowego, wspierającego taką formację.
Obecnie o zwiększeniu stanu osobowego wojsk powietrznodesantowych do 72 tys. poinformował Sztab Generalny. Rozbudowa ma być powiązana z powrotem do struktury trzech pułków bojowych w dywizjach desantowo-szturmowych, a następnie powietrzno-desantowych oraz zwiększeniem liczebności obecnych oddziałów.