Kilka dni temu Rosjanie oficjalnie przekazali siłom zbrojnym Fidżi broń strzelecką, amunicję i inny sprzęt wojskowy.
17 lutego, w obecności ambasadora Władimira N. Morozowa (rezydującego w Australii) i gen. broni Nikołaja M. Paryszyna, szefa Głównego zarządu rakietowo-artyleryjskiego (GRAU) sił zbrojnych FR, miało miejsce oficjalne wręczenie darowanego przez Rosję sprzętu wojskowego siłom zbrojnym Republiki Fidżi (RFMF).
Umowa o przekazaniu sprzętu wojskowego została zawarta między Fidżi a Federacją Rosyjską w 2013, a ostateczne zaakceptowanie dostaw miało miejsce w lutym 2015. Wartość darowizny to 19 mln FJD (34,5 mln zł). Jak poinformował media minister obrony Timoci Natuva, Fidżi negocjuje z Rosją dalsze dostawy wyposażenia dla wojska.
Sam transport wyposażenia przypłynął do stołecznego portu miesiąc wcześniej. 14 stycznia do Suva zawinęły dwa rosyjskie statki, transportujące 20-27 kontenerów wypełnionych uzbrojeniem strzeleckim, amunicją, trenażerami i mobilnym warsztatem. W skład darowizny wchodzą też dwie ciężarówki i śmigłowiec. Ochronę przesyłki i przewóz jej do koszar zapewniło lokalne przedsiębiorstwo ochroniarskie Home Link Security Services. Sprzęt zdeponowano w bazie Queen Elizabeth Barracks.
10 lutego na Fidżi dotarło 20 rosyjskich instruktorów wojskowych, którzy zapoznawali miejscowych żołnierzy z dostarczonym uzbrojeniem, jak też będą prowadzili szkolenia pododdziałów RFMF.
Do tej pory podstawowym uzbrojeniem indywidualnym były karabinki do amunicji 5,56 mm x 45: amerykańskie M16A1 i koreańskie K2. Rosjanie przekazali siłom zbrojnym Fidżi broń tego samego kalibru, eksportowe modele AK-101. W skład darowizny weszły również pistolety samopowtarzalne, karabinki maszynowe RPK-201, karabiny maszynowe PKM, rakietowe miotacze ognia RPO-A i granatniki przeciwpancerne RPG-7W wraz z amunicją. Dodatkowo przekazano też trenażer do nauki strzelania z broni indywidualnej z 35 programami i zasięgiem symulowanego ognia od 50 do 500 m.
Republika Fidżi to wyspiarskie państwo położone na 322 wyspach i 500 wysepkach, zamieszkałe przez 860 tys. mieszkańców. Siły zbrojne (RFMF) liczą 3,5 tys. żołnierzy i 6 tys. rezerwistów. Wojska lądowe składają się z jednego pułku piechoty, jednego pułku inżynieryjnego, pododdziału logistycznego i jednostki szkoleniowej.
W skład jedynego pułku piechoty wchodzi sześć batalionów: trzy skadrowane i trzy obrony terytorialnej. Tylko jeden regularny batalion stacjonuje w kraju, w bazie w stolicy Suva, dwa pozostałe, liczące łącznie około tysiąca żołnierzy, wykorzystywane są do misji pokojowych na Synaju, Wzgórzach Golan, Iraku i Libanie (Fidżi wysyła pierwszych żołnierzy na Wzgórza Golan, 2013-06-26). Przynosi to Fidżi dodatkowy dochód, tylko w 2015 za ich wykorzystanie ONZ zapłaciło państwo 140 mln USD (550 mln zł). Pododdziały batalionów obrony terytorialnej rozmieszczone są w bazach na wyspach wchodzących w skład Fidżi.
Oficjalnie nowe uzbrojenie i sprzęt mają wzmocnić żołnierzy 2. batalionu, którego pododdziały wykorzystywane są jako niebieskie berety na misji ONZ UNDOF (United Nations Disengagement Observer Force) na Wzgórzach Golan (Żołnierze UNDOF wolni, 2014-09-12). Jednak opozycja parlamentarna, w postaci partii SODELPA (Social-Democratic Liberal Party) raportuje także o obecności wśród dostarczonego wyposażenia także gazu łzawiącego i amunicji obezwładniającej, zwracając uwagę na możliwość zastosowania dostarczonego sprzętu także do akcji pacyfikacyjnych na miejscu.
Pucz wojskowy z 2006 spowodował zmianę polityki wobec Fidżi tradycyjnych sprzymierzeńców, jak Australia i Nowa Zelandia, które – razem ze Stanami Zjednoczonymi – nałożyły na państwo embargo, natomiast zgodnie z nową polityką patrzenia na północ, nowe władze nawiązały ściślejsze kontakty z Indiami, Rosją i Chinami. Fidżi wstrzymało się także od głosu, gdy ONZ uchwalało w marcu 2014 rezolucję potępiającą zajęcie przez Rosję Krymu.