Według doniesień niemieckiej prasy, władze w Berlinie podjęły już decyzję w sprawie zakupu nowego systemu obrony powietrznej. Wybór miał paść na system MEADS.
Dzisiejsze wydanie Süddeutsche Zeitung zdominowała informacja o zakończeniu postępowania w sprawie zakupu nowych niemieckich systemów obrony przeciwlotniczej średniego zasięgu. Według anonimowych informatorów dziennika, którzy mają jednak dostęp do kręgów decyzyjnych w ministerstwie obrony, Berlin zdecydował się na zakup systemu MEADS, kosztem oferty Raytheona. Amerykański producent oferował Niemcom modernizację obecnie używanych zestawów Patriot.
Komentarza do doniesień niemieckich mediów odmówili przedstawiciele ministerstwa obrony. Według oficjalnego stanowiska resortu, procedura wyboru dostawcy nowych systemów OPL wciąż trwa. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta i oficjalnie ogłoszona do końca czerwca.
Według niepotwierdzonych wciąż informacji, Berlin przeznaczy na zakup MEADS co najmniej 4 mld euro (16 mld zł). Umowę będzie realizowała MBDA Deutschland. Lockheed Martin ma z kolei odpowiadać za wsparcie techniczne partnera. Amerykanie mają też interweniować w sytuacji, gdyby rozwój systemu, który wciąż nie uzyskał całkowitej zdolności operacyjnej, opóźniał się, a terminowość i kosztorys dostaw zostały zagrożone.
Ponadto, Berlin ma zapewnić sobie prawo do zrezygnowania z zakupu MEADS, jeśli uzna, że rozwój systemu przebiega niezgodnie z ustalonym terminarzem. Władze federalne mogą powrócić wówczas do pomysłu modernizacji Patriotów. Co ciekawe, część niemieckiej klasy politycznej faworyzowała właśnie takie rozwiązanie, sugerując że koszt jego wdrożenia i związane z tym ryzyko będzie zdecydowanie mniejsze, niż w przypadku amerykańsko-niemiecko-włoskiej oferty (MEADS tylko niemiecki?, 2014-06-18, Niemcy rezygnują z MEADS, 2014-03-17).
Wybór MEADS, jeżeli porozumienie zostanie w pełni zrealizowane, pozwoli na zachowanie co najmniej 1300 miejsc pracy (Premier Bawarii popiera MEADS, 2014-10-16). To był jeden z głównych powodów, dla których Niemcy zdecydowali się na to rozwiązanie. Ponadto wcześniej niemiecki podatnik zainwestował w rozwój tego systemu przeciwlotniczego co najmniej 1,2 mld euro (4,8 mld zł).
Decyzja Niemiec w sprawie zakupu MEADS jest interesująca z polskiego punktu widzenia. Konsorcjum MEADS International było jednym z oferentów w przetargu na dostawę zestawów przeciwlotniczych średniego zasięgu dla Sił Zbrojnych RP, w ramach programu Wisła. W połowie 2014 Inspektorat Uzbrojenia podjął decyzję o wykluczeniu spółki z dalszego postępowania. Jednym z głównych powodów był fakt, że omawiane zestawy nie osiągnęły stanu gotowości operacyjnej (MEADS International o decyzji IU, 2014-07-03). Ostatecznie, wybór padł na system Patriot (Urzędnicy MON wybrali Patrioty i Caracale, 2015-04-21, Program Wisła według lobbystów USA, 2014-12-28).