Władze Australii przekażą hiszpańskiej Navantii kontrolę nad budową niszczycieli rakietowych typu Hobart.
Kolejna grupa specjalistów z Hiszpanii uda się do Australii by usprawnić proces budowy nowych niszczycieli rakietowych typu Hobart (Navantia chce przejąć kontrolę nad AWD, 2015-05-27). Okręty powstają na terenie stoczni ASC w Adelajdzie na południu kraju. Jednostki wytwarzane są przez konsorcjum AWD (Air Warfare Destroyer) Alliance, w skład którego wchodzi również Raytheon Australia i rząd centralny.
Budowa australijskich niszczycieli postępuje mimo towarzyszącej jej atmosfery skandalu. Harmonogram prac przekroczono już o co najmniej 3 lata. Ponadto koszt wytworzenia okrętów wyraźnie wzrósł w porównaniu do pierwotnych założeń. Co gorsza żadna ze stron zainteresowanych realizacją przedsięwzięcia nie jest w stanie dokładnie obliczyć nowego kosztorysu.
W 2017 Royal Australian Navy (RAN, królewska marynarka wojenna Australii) powinna wprowadzić do służby pierwszą z jednostek – HMAS Hobart. Przed kilkoma tygodniami AWD Alliance rozpoczęło przygotowania do pierwszych testów morskich niszczyciela, które powinny rozpocząć się już w 2016. Okręt zwodowano w maju br.
W najbliższych miesiącach ma zakończyć się pierwszy zasadniczy etap budowy 2. z niszczycieli, przyszłego HMAS Brisbane. Prace nad jednostką są zaawansowane w 70%, a na przełomie 2015/2016 scalone zostaną ostatnie sekcje kadłuba. Z kolei w połowie listopada w Adelaide położono stępkę pod HMAS Sydney – ostatni z okrętów typu Hobart (Stępka pod ostatni AWD, 2015-11-19).