Ministrowie obrony Norwegii, USA i Wielkiej Brytanii zobowiązali się do wypracowania metod współpracy, która przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa morskiego w rejonie północnego Atlantyku.
Wczoraj norweska minister obrony, p. Ine Eriksen Søreide oraz jej odpowiednicy z USA i Wielkiej Brytanii, James Mattis i Michael Fallon zadeklarowali się do wypracowania metod efektywnej współpracy wojskowej w rejonie północnego Atlantyku. Miałaby ona polegać na wspólnym wykorzystaniu potencjału operacyjnego oferowanego przez nowe morskie samoloty patrolowe P-8A Poseidon, które w przyszłości będą eksploatowane przez siły zbrojne wszystkich zainteresowanych państw.
Warto przypomnieć, że Norwegia jest najnowszym z państw, które zdecydowały się na zakup Posejdonów. Pod koniec marca br. rząd w Oslo podpisał umowę o nabyciu 5 samolotów patrolowych P-8A, które zastąpią obecnie eksploatowane statki powietrzne: sześć patrolowych P-3 Orion (4 P-3C i 2 P-3N) i trzy samoloty walki elektronicznej Dassault DA-20 Jet Falcon (Norwegia zamawia P-8A, 2017-03-30). Z kolei latem ub.r. Wielka Brytania założyła zamówienie na 9 patrolowców tego typu (Londyn potwierdza zakup P-8A, 2016-07-12).
Największym użytkownikiem P-8A jest lotnictwo US Navy. Na początku stycznia amerykańska marynarka wojenna odebrała 50. patrolowiec tego typu (US Navy odebrała 50. Posejdona, 2017-01-07). USN zamierza pozyskać co najmniej 117 Posejdonów (Zlecenie na kolejne P-8A, 2017-04-06).