Peruwiańskie ministerstwo obrony bez przetargu kupiło 8,1 tys. belgijskich 7,62-mm karabinów automatycznych FN SCAR-H. Wartość kontraktu to 31,5 mln USD. Dostawy mają rozpocząć się za kilka dni.
Procedura zakupu nowych karabinów automatycznych zasilanych nabojem 7,62 mm x 51 rozpoczęła się w Peru w 2009 i od początku budziła duże kontrowersje. W związku z tym była już dwukrotnie anulowana – za pierwszym razem z uwagi na protest ambasady amerykańskiej za faworyzowanie broni FN Herstal, za drugim ze względu na to, że żadna z dostarczona do testów konstrukcji: Lewis Machine Tools z karabinem LM308MWSE (Nowa Zelandia wybiera LM308MWS, 2011-10-23), LWRC International oferujący R.E.P.R., FN Herstal z SCAR-H (SCAR dla każdego, 2008-06-17; Samopowtarzalne kbw na Milipolu, 2011-10-20), Heckler & Koch z HK417 (Australia kupuje HK417, 2011-01-01; Karabin automatyczny dla Bundeswehry?, 2012-10-15) i MKEK z G3A7 nie przeszły prób, a tym samym nie spełniły wymagań armii peruwiańskiej.
Zgodnie z protokołami z prób, turecki G3A7 został odrzucony, ponieważ jego żywotność była mniejsza, niż założone 20 tys. strzałów. Amerykański LWRC R.E.P.R. nie przeszedł badań niezawodności działania w środowisku silnie zanieczyszczonym pyłem, a niemiecki H&K HK417 i amerykański LMT LM308MWSE oblały próby działania po zanurzeniu w błocie. Belgijski karabin FN SCAR-H zdyskwalifikowano ze względu na niezaliczenie testów bezpieczeństwa, polegających na zrzucaniu karabinu z wysokości 2,5 m – pękały elementy z tworzyw sztucznych, deformacji ulegało urządzenie wylotowe.
Za każdym razem lokalne media zwracały uwagę na liczne nieprawidłowości, zmiany założeń w trakcie postępowania, czy też nieuzgodnione przyśpieszenie dostaw broni do testów. W końcu peruwiańskie ministerstwo obrony, z uwagi na naciski wojska, aby nowe karabiny trafiły do uzbrojenia do połowy 2013, zdecydowało się dokonać bezprzetargowego zakupu z wolnej ręki.
Po krótkich negocjacjach z belgijskim koncernem FN Herstal, reprezentująca ministerstwo Agencja Zakupów (Agencia de Compras) podpisała wart 31,5 mln USD kontrakt na dostawy 8110 karabinów automatycznych FN SCAR-H (koszt jednostkowy ok. 3800 USD). Tym samym Peru będzie drugim po Stanach Zjednoczonych państwem, które oficjalnie przyjmie tę konstrukcję do uzbrojenia i zakupi w dużej liczbie. Nowe karabiny trafią do żołnierzy podległych COS – Południowemu Dowództwu Operacyjnemu (Comando Operacional del Sur).
Po fatalnych wynikach testów wojskowych nie jest do końca pewne, dlaczego armia peruwiańska zdecydowała się na wybór FN SCAR-H, ale warto zauważyć, że siły zbrojne tego państwa od lat używają belgijskiego uzbrojenia. Komandosi z Peru byli jednymi z pierwszych użytkowników nowego 5,7-mm pistoletów maszynowych FN P90 (użytych w 1997 podczas szturmu na ambasadę japońską w Limie). Później zakupiono około tysiąca 5,56-mm karabinków automatycznych FN F2000 i kilkaset 5,56-mm karabinków maszynowych FN Minimi. W listopadzie 2012 zdecydowano się zakupić partię 200 karabinków automatycznych FN SCAR-L zasilanych amunicją 5,56 mm x 45 dla oddziałów specjalnych za 800 tys. USD.
Dziwne jest też odrzucenie oferty izraelskiej, biorąc pod uwagę, że w 2010 podpisano z IWI porozumienie o składaniu w Peru karabinków i karabinów rodziny Galil ACE (Nowości IWI, 2011-06-11; Eurosatory 2010: ACE w Paryżu i w służbie, 2010-06-15) wszystkich odmian, łącznie z karabinami ACE 52/53 do naboju 7,62 mm x 51, w odtworzonym zakładzie FAME SAC (Fabrica de Armas y Municiones del Ejercito), ulokowanym na dawnych terenach hacjendy Nieveria na północno-zachodnich obrzeżach Limy.
Warto dodać, że Peruwiańczycy rozpoczęli rok temu opracowywanie pierwszego narodowego pistoletu samopowtarzalnego. W czerwcu 2012 podczas wizyty ministra obrony Jose Urquizo w FAME, przedstawicielom rządu pokazano pierwszy prototyp rodzimej broni krótkiej – pistoletu P15 do amunicji 9 mm x 19. Broń ma mieć polimerowy szkielet, masę nie większą od 850 g i pojemność magazynka 15-17 nabojów. Pistolet powstaje we współpracy z przedsiębiorstwem DISCA (Desarrollos Industriales Casanave S.A.), a jej konstruktorem jest dyrektor tego ostatniego Sergio Casanave.