Łotwa zakupi dodatkowe urządzenia kontroli przestrzeni powietrznej oraz systemy obrony przeciwlotniczej.
Podczas niedawnego posiedzenia, rząd Łotwy zgodził się przeznaczyć 158 mln euro (654 mln zł) na zakup co najmniej jednej stacji radiolokacyjnej oraz nieokreślonej liczby przenośnych zestawów przeciwlotniczych FIM-92 Stinger, które uzupełnią eksploatowane od połowy minionej dekady RBS70 Mk 2. W grę może też wchodzić zakup bezzałogowych statków latających. Plan zakupowy będzie rozpisany na 8 lat.
Nowe uzbrojenie i środki obserwacji zostaną zakupione ze środków podwojonego budżetu obronnego państwa, podobnie jak 120 używanych brytyjskich czołgów rozpoznawczych, prawdopodobnie FV107 Scimitar (Łotwa kupi brytyjskie czołgi rozpoznawcze, 2014-02-28). Ryga zapowiedziała niedawno systematyczne zwiększanie wydatków obronnych, tak by w 2020 odpowiadały one 2% PKB (Łotwa zwiększa wydatki na obronność, 2014-07-04).
Na podobne działania – w odpowiedzi na obecny kryzys polityczny na Ukrainie – reagują też pozostałe państwa bałtyckie. Litwa zamierza m.in. przezbroić dwa bataliony brygady zmechanizowanej Żelazny Wilk w kołowe transportery opancerzone, zastępujące gąsienicowe M113A1/A2 i kupić polskie przenośne zestawy przeciwlotnicze Grom (Litwa zbroi się, 2014-07-23, Litwa decyduje się na Gromy, 2014-07-03). Estonia z kolei chce pozyskać holenderskie bojowe wozy piechoty CV9035NL oraz 155-mm samobieżne armatohaubice PzH 2000 (Estonia chce kupić sprzęt pancerny, 2014-04-08) i przeciwpancerne pociski kierowane Javelin (Estonia chce zakupić ppk Javelin, 2014-06-13).