Wojska lotnicze Indii dysponują obecnie 25 eskadrami myśliwskimi. To zbyt mało, aby móc prowadzić działania zbrojne jednocześnie przeciw Pakistanowi i ChRL.
Specjalna komisja parlamentarna ustaliła, że mimo deklarowanych 32-34 eskadr myśliwskich, którymi dysponować miało dowództwo Bharatiya Vāyu Senā (wojsk lotniczych Indii), New Delhi jest w stanie wystawić w linii zaledwie 25 takich jednostek. Każda z nich wyposażona ma być w ok. 18 statków powietrznych.
Parlamentarzyści zwracają też uwagę na fakt, że wiele eskadr BVS wyposażonych jest w przestarzałe MiG-21 i MiG-27 (Minister o stratach BVS , 2014-07-09). Większość z nich zostanie wycofana ze służby w latach 2015-2024, co pozostawi wojska lotnicze Indii z zaledwie 11 eskadrami myśliwskimi. Ich miejsce mają zająć w linii kolejne Su-30MKI, dostarczane przez lokalne Hindustan Aeronautics Limited (HAL), a także 126 wielozadaniowych Rafale.
Problemem w przypadku obu wymienionych konstrukcji jest zły stan techniczny dostarczanych samolotów lub przeciągające się negocjacje w sprawie ich zakupu, co może przeszkodzić w uzupełnieniu strat materiałowych, powstałych po wycofaniu z linii przestarzałych MiGów (Problemy z Su-30MKI, 2014-12-19, Porozumienie w sprawie produkcji Rafale, 2014-03-14). W ocenie parlamentarzystów dalsza redukcja floty samolotów bojowych BVS może negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo państwa. Zwłaszcza w sytuacji realnego zagrożenia konfliktem zbrojnym z Pakistanem i ChRL. Powszechnie uważa się, że do prowadzenia wojny z obydwoma sąsiadami jednocześnie Indie potrzebują ok. 45 eskadr myśliwskich.