MON po raz kolejny przełożyło zakup nowych pistoletów samopowtarzalnych do naboju 9 mm x 19. Nieoficjalnie wiadomo, że ma to dać czas Fabryce Broni na dopracowanie rodzimej konstrukcji.
Choć Wojska Lądowe od kilku lat naciskają na pozyskanie kilku tysięcy nowych pistoletów samopowtarzalnych kalibru 9 mm, Ministerstwo Obrony Narodowej zdecydowało się odłożyć ten zakup na czas po 2014. Stawia to armię w trudnej sytuacji, gdyż nowa broń krótka do amunicji 9 mm x 19 przestała być kupowana ponad 5 lat temu. Do uzbrojenia trafiło co prawda ponad 24 tys. pistoletów P-94 WIST, ale broni tej nie wystarcza dla wszystkich żołnierzy. W jednostkach drugiej linii jest uzupełniana przez starsze P-84 Wanad, a gdzieniegdzie nawet P-64 CZAK do rosyjskich nabojów 9 mm x 18. Co gorsza, WIST po misjach w Iraku i Afganistanie wzbudził wśród wojskowych liczne kontrowersje, dotyczące m.in. niezawodności tej konstrukcji. Choć oficjalnie armia nie podjęła decyzji o zakończeniu użytkowania P-94 i jego wycofaniu ze służby, to jednak brak nowych zakupów świadczy o braku zaufania do tego pistoletu. Niemniej broń jest modernizowana podczas remontów, wymieniane są szkielety na nowy model z podlufową szyną uniwersalną.
WL od 5 lat próbują zakupić partię nowych pistoletów. Chęć zakupu deklarował już obecny wiceminister obrony narodowej Waldemar Skrzypczak w 2007, gdy pełnił funkcję dowódcy Wojsk Lądowych. Wstępne założenia taktyczno-techniczne dla następcy pistoletu WIST pojawiły się w marcu 2008. Wówczas planowano zakupy 10 tys. pistoletów do 2010, dlatego też radomski Łucznik we współpracy z niemieckim Waltherem zdecydował się ujawnić na MSPO w 2008 nowy model P99D, nazwany w Polsce Rad (P99 Rad – światowa premiera, 2008-09-08). W latach 2009-2011 zakup pistoletu był na liście pilnych potrzeb operacyjnych, ale nigdy nie doszedł do skutku. Później, w październiku 2011 zakładano pozyskanie 21 tys. pistoletów w latach 2012-2018 (Nowe pistolety dla WP, 2011-10-08). Dokładnie rok temu, w marcu 2012, aby przyśpieszyć procedurę zdecydowano się wyłączyć broń krótką z programu isw Tytan (Nowy pistolet i karabin dla WP, 2012-03-15), ale w sierpniu zakupy znowu przesunięto (Pistolet dopiero za rok, 2012-08-08). Pod koniec 2012 przedstawiciele WL deklarowali, że przetarg rozpocznie się w 2013 (Pistolety dla WP w 2013?, 2012-12-05) i wystarczy im 3000 nowych pistoletów od razu dla dwóch brygad, zamiast kilkunastu tysięcy w przyszłości, ale i tych planów nie udało się spełnić.
Przesunięcie zakupu na czas po 2014 oznacza, że broń nie będzie nabywana dla Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Pozbycie się tej presji pozwala bardziej przemyśleć kwestie pozyskiwanej konstrukcji. Da też czas rodzimemu producentowi – radomskiej Fabryce Broni – na dopracowanie nowego pistoletu. W 2011 na jego opracowanie i wdrożenie przyznano 3,9 mln zł pochodzących z dokapitalizowania Bumaru (Nowy karabinek ujawniony, 2012-08-14). Obecnie broń jest na etapie modelu, ma zostać przekazana do badań państwowych w 2014. Tym samym po trwającej dwie dekady przerwie Łucznik może powrócić na pozycję dostawcy pistoletu dla Wojska Polskiego, którą stracił na rzecz łódzkiego przedsiębiorstwa Prexer, gdzie produkowany był WIST.