Kongres USA umieścił w nowym National Defense Authorization Act (NDAA) zapis, który nie pozwoli na wycofanie ze służby samolotów A-10C Thunderbolt II.
W najnowszym NDAA zawarto klauzulę, która uniemożliwi US Air Force wycofanie ze służby 100 samolotów uderzeniowych A-10C Thunderbolt II. Akt prawny ma być poddany pod obrady do końca tego tygodnia, jednak znane są już zapisy dotyczące tej kwestii.
Ostatnia propozycja USAF dla Kongresu zakładała wycofanie 72 A-10C w 2015. Pozostałe miałyby zakończyć służbę w ciągu następnych 5 lat. Powodem oporu rządu USA przed wycofaniem samolotów tego typu jest niestabilna sytuacja w Iraku, spowodowana przez bojowników Państwa Islamskiego (A-10 przeciwko Państwu Islamskiemu , 2014-11-28).
Poza wyraźnym zakazem wycofania Thunderboltów II, Kongres USA ma w planie przeznaczenie 350 mln USD (1,05 mld zł) na utrzymanie eksploatowanej floty samolotów tego typu. USAF będą również mogły przesunąć do rezerwy 36 z nich. Samoloty te pozostałyby w macierzystych eskadrach, w stanie zdatności do lotu.
Jednocześnie pozwoliłoby to na przesunięcie części personelu obsługowego, niezbędnego do eksploatacji samolotów wielozadaniowych F-35A Lightning II. USAF planowały przesunięcie do tego zadania ok. 800 osób zajmujących się A-10C, jednak obecnie brakuje aż 1100 wykwalifikowanych członków personelu obsługowego, którzy mogliby zająć się F-35.
Brak odpowiedniej liczby techników oznacza zarazem, że F-35A nie będą gotowe do rozpoczęcia służby w sierpniu 2016 (A-10 kontra F-35, 2014-11-12). W dodatku przeniesienie do rezerwy 36 A-10C nie rozwiąże problemu, ponieważ dzięki temu do dyspozycji USAF będzie tylko ok. 100 osób, które będą mogły być przeniesione do innych zadań.