Posłowie Jarosław Gowin i Michał Jach wezwali obecne władze o niepodejmowanie istotnych decyzji o zakupach wojskowych do czasu rozpoczęcia prac przez nowy rząd, w tym w przetargu śmigłowcowym i programie Wisła.
Wymienieni posłowie Zjednoczonej Prawicy oraz Prawa i Sprawiedliwości są wskazywani jako prawdopodobni kandydaci do objęcia najwyższych stanowisk w Ministerstwie Obrony Narodowej, w przypadku tworzenia rządu przez te ugrupowania. Wezwali oni koalicję PO-PSL do niepodejmowania decyzji w dziedzinie obronności, które miałyby wpływ na działania przyszłych władz. Wskazywali, że dotyczy to ewentualnego podpisania umowy zakupu śmigłowców Airbus Helicopters H225M Caracal (Ujawniono cenę zakupu Caracali, 2015-09-25), ale również niewysyłania do USA formalnego zapytania dotyczącego nabycia zestawów Patriot, co rozpoczęłoby procedurę ich zakupu w ramach programu FMS (Amerykańskie interesy MON, 2015-05-21, Kilka otwartych pytań do MON, 2015-05-16). Poseł Jach wskazał też na inne postępowania, w tym dotyczące bsl (Konsorcjum PGZ także oferuje Gryfa , 2015-09-23, Umowa PGZ i Elbit Systems ws. Gryfa, 2015-09-17), czy modernizacji czołgów Leopard (Deklaracja dla WZM Poznań, 2015-10-14).
Ich wystąpienie było częścią spotkania zorganizowanego przez Gazetę Polską, w którym wzięli udział także poseł Antoni Macierewicz, dyrektor zarządzający PZL Świdnik – Krzysztof Krystowski i Tomasz Szadkowski, prezes Fundacji Narodowe Centrum Studiów Strategicznych.
Zgromadzeni stwierdzili, ze stan polskiej obronności, w tym sił zbrojnych i przemysłu specjalnego, jest zły. Wskazano m. in. na fiasko tworzenia Narodowych Sił Rezerwowych i negatywne skutki reformy systemu dowodzenia. Postulowano w związku z tym stworzenie formacji Obrony Terytorialnej (zintegrowanej z siłami operacyjnymi, ale pełniących zadania wsparcia czy zabezpieczenia) oraz przywrócenie wcześniejszej pozycji Sztabu Generalnego WP. Według posła Antoniego Macierewicza, w przypadku zwycięstwa PiS, celem tego ugrupowania będzie również zlokalizowanie stałych baz amerykańskich w Polsce, jako gwarancji bezpośredniego wsparcia Waszyngtonu w przypadku zagrożenia suwerenności naszego kraju. Deklarowano także wzmocnienie pozycji Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Stwierdzono, że program modernizacji sił zbrojnych jest realizowany z opóźnieniami, głównie ze względu na słabość instytucji odpowiedzialnych za zakupy uzbrojenia, które są niezdolne do sprawnego zarządzania przedsięwzięciami o wielomiliardowej wartości. Poseł Michał Jach zadeklarował – w przypadku wyborczego zwycięstwa – stworzenie Agencji ds. Uzbrojenia, wzorowanej na podobnych instytucjach w krajach sojuszniczych. Zatrudniałaby ona zdecydowanie więcej osób niż obecne rozproszone komórki i więcej cywilów odpowiedzialnych np. za analizy rynku czy negocjacje. Instytucja zajmowałaby się planowaniem i zakupami sprzętu, offsetem, nadzorowaniem prac B+R oraz wsparciem eksportu.
Wskazano, że Polska znajduje się na przedostatnim miejscu – jedynie przed Portugalią, a nawet za Grecją – w europejskim zestawieniu państw o najbardziej niekorzystnym stosunku importu specjalnego do eksportu. Jednocześnie wzrasta rola przedsiębiorstw prywatnych, w tym z kapitałem zagranicznym. Zadeklarowano większe wsparcie państwa dla tego sektora, bez rozróżnienia sytuacji właścicielskiej. Zarówno przez lokowanie zamówień, jak i – w ramach programu reindustrializacji Polski – przez rządowe inwestycje (przyjęto przy tym hasło COP XXI wieku).
Poseł Antoni Macierewicz powiedział, że po ewentualnym zwycięstwie w wyborach PiS doprowadzi do zerwania przetargu na zakup śmigłowców wielozadaniowych dla WP i skierowania tego zamówienia do zakładów w Mielcu lub Świdniku.