Bombardier potwierdził, że prowadzi obecnie zaawansowane rozmowy z japońskim przedsiębiorstwem Mitsubishi Heavy Industries w sprawie sprzedaży praw do samolotów komunikacji regionalnej CRJ (Canadair Regional Jet). Według kilku mediów branżowych porozumienie w tej kwestii może zostać ogłoszone za kilkanaście dni, podczas Paris Air Show.
Kanadyjski producent dodał jednak, że nadal wymagana jest zgoda zarządu Bombardiera i wyczerpująca, analizie spółki pod względem jej kondycji handlowej, finansowej, prawnej i podatkowej oraz przeprowadzenie własnych analiz i zatwierdzanie transakcji przez Mitsubishi. Nie ma pewności, że takie dyskusje doprowadzą ostatecznie do porozumienia – oświadczyło kierownictwo Bombardiera.
Sprzedaż praw do CRJ oznaczałaby, że w ciągu nieco ponad roku kanadyjskie przedsiębiorstwo niemal całkowicie wycofałby się z przemysłu lotniczego. Rok temu Bombardier sprzedał większość swoich udziałów w programie CSeries Airbusowi, który zmienił nazwę samolotu A220 (Wydłużony zasięg A220, 2019-05-22). W listopadzie 2018 Viking Air przejął prawa do produkcji samolotów turbośmigłowych Dash 8Q Q400, a także wszystkie aktywa i prawo własności intelektualnej związane z modelami – Q100, Q200 i Q300. Niedawno poinformowano, że będą one sprzedawane pod marką De Havilland Aircraft of Canada, przywróconą z tej okazji (Bombardier sprzedaje zakłady w Maroku i Irlandii Płn, 2019-05-03, Bombardier sprzedał prawa do Dasha 8, 2018-11-09).
Co ciekawe, jesienią 2018 Bombardier oskarżył Japończyków o kradzież poufnych dokumentów dotyczących certyfikacji samolotów rodziny CSeries. Miałyby one pomóc w próbach samolotu Mitsubishi Regional Jet MRJ90, realizowanych przy pomocy specjalistów Boeinga (Mitsubishi odpiera zarzuty Bombardiera , 2019-01-30). Przejęcie projektu CRJ dałoby Japończykom szansę umocnienia się na rynku i zostania trzecim w świecie producentem dużych samolotów komunikacyjnych, po Airbusie i Boeingu, który niedawno przejął aktywa Embraera (Powstaje Boeing Brasil – Commercial , 2019-05-28).