Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Zaniepokojony Kurdystan

Strategia i polityka, Przemysł zbrojeniowy, 17 października 2012

Kurdyjskie władze wyraziły zaniepokojenie w związku z ostatnimi kontraktami handlowymi Iraku na zakup uzbrojenia z Rosji i Czech.

Jedna z umów zawartych ze stroną rosyjskądotyczy zakupu przez Bagdad 30 śmigłowców uderzeniowych Mi-28NE / Zdjęcie: Ruskije Wiertalioty

Ubiegły tydzień upłynął pod znakiem informacji dotyczących zakupów przez Irak nowego uzbrojenia. Najpierw ogłoszone zostały kontrakty na produkowane w Rosji systemy bojowe o wartości ponad 4,2 mld USD (Rosyjska broń dla Iraku za 4,2 mld USD, 2012-10-09). Zawarta z Rosjanami umowa zakłada m.in. dostaw śmigłowców Mi-28NE i kompleksów przeciwlotniczych Pancyr-S1.

Z kolei 12 października czeski minister obrony Alexandr Vondra i jego iracki odpowiednik Sadun al-Dulejmi poinformowali o osiągnięciu porozumienia w sprawie sprzedaży Irakowi 28 samolotów szkolno-bojowych L-159 za 1 mld USD (28 L-159 za miliard USD dla Iraku, 2012-10-12).

Swoje zaniepokojenie nowymi kontraktami zbrojeniowymi Bagdadu wyrazili politycy wywodzący się z autonomii kurdyjskiej, północnej prowincji Iraku spierającej się z władzami federalnymi m.in. w kwestii podziału zysków ze sprzedaży eksploatowanych surowców energetycznych. Swoje zastrzeżenia w związku z ogłoszonymi umowami wyraził Shwan Mohammed Taha, jeden z członków Sojuszu Kurdyjskiego, formacji grupującej w sobie większość partii politycznych autonomii.

Polityk zgłasza swoje zastrzeżenia przede wszystkim do formy zawarcia kontraktów z Rosją i Czechami, w której pominięte miało zostać stanowisko krajowego parlamentu. Co więcej, zdaniem Tahy podpisane w ostatnim czasie umowy zbrojeniowe miałyby też nie zawierać w sobie zapisów zabraniających irackiej armii wykorzystania zakupionego sprzętu wojskowego w konfliktach wewnętrznych, a jedynie w celu obrony przed zagrożeniem zewnętrznym.

Kurdowie obawiają się, że władze centralne mogłyby wykorzystywać w przyszłości prowadzone obecnie zbrojenia do siłowego przejęcia kontroli nad północną prowincją. Co prawda aktualny układ sił obydwu stron, uwzględniając liczebność formacji wojskowych znajdujących się pod formalną kontrolą kurdyjskich władz, nie pozwala Irakijczykom na zbrojne podporządkowanie sobie autonomii.  Sytuacja ta mogłaby się jednak zmienić już w 2015. Wtedy gotowość operacyjną powinny osiągnąć jednostki wojsk lądowych, wyposażone m.in. z kupione od Amerykanów czołgi M1A1SA Abrams (Ostatnie Abramsy dla Iraku, 2012-09-03) oraz transportery BTR-4E (Irak odrzucił BTR-4E?, 2012-05-21) dostarczane przez Ukrainę.

W przeszłości duże zaniepokojenie Kurdów wzbudziły też plany Bagdadu związane z zakupem od USA myśliwców wielozadaniowych F-16C/D Block 52 (Kurdowie przeciwko irackim F-16, 2012-04-23; Irackie F-16 w 2014, 2012-08-22). Eksperci są zgodni, że planowane osiągnięcie gotowości operacyjnej przez eskadry Falconów po 2020 doprowadzi do jeszcze większej dysproporcji sił pomiędzy rządem federalnym i autonomią (Samodzielny Irak po 2024, 2011-11-01).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.