Okręt USS Montgomery dotarł do portu macierzystego w San Diego. Podróż opóźniły awarie układu napędowego, kolizje, a nawet...huragan.
Z dużą ulgą załoga USS Montgomery (LCS 8), typu Independence, klasy Littoral Combat Ship (LCS), wprowadziła okręt do portu macierzystego Naval Base San Diego. Podróż do Kalifornii, która rozpoczęła się przed niemal 2 miesiącami w Mobile w stanie Alabama, naznaczona była incydentami, które utrudniały przejście okrętu i uprzykrzały służbę jego załodze.
Problemy zaczęły się już kilka dni po oficjalnym przyjęciu USS Montgomery do służby (Przyjęcie USS Montgomery do służby, 2016-09-10). Okręt nie zdążył na dobre opuścić Zatoki Meksykańskiej, a jego załoga już dwukrotnie musiała zmagać się z awarią układu napędowego (Awaria USS Montgomery, 2016-09-20). Usterki okazały się na tyle poważne, że jednostkę skierowano najpierw do Naval Station Guantanamo Bay na Kubie w celu uzupełnienia paliwa, a następnie do Naval Station Mayport na Florydzie, aby przeprowadzić przegląd naprawczy.
Na początku października do wybrzeży Florydy zbliżał się huragan Matthew. USS Montgomery musiał opuścić bazę i skierować się na spokojniejsze wody. Ewakuacja prowadzona była na tyle spontanicznie, że w jej trakcie amerykański okręt zderzył się z jednym z holowników, który asystował mu podczas wyjścia z portu (Kolizja USS Montgomery, 2016-10-07). Wskutek kolizji w kadłubie jednostki powstał otwór o średnicy ok. 30 cm.
Ostatni incydent odnotowano pod koniec października, kiedy USS Montgomery przechodził przez Kanał Panamski. Z nieznanych przyczyn amerykański okręt uderzył w jedną ze ścian śluzy. Wskutek kolizji w rufowej części kadłuba powstał kolejny już (!) otwór o średnicy 45 cm (Kolejna kolizja USS Montgomery, 2016-11-01).