Co najmniej 4 saudyjskich żołnierzy zginęło wczoraj w wyniku 2 incydentów na granicy z Jemenem.
W poniedziałek jeden z saudyjskich posterunków granicznych na terenie południowej prowincji Jizan został zniszczony wskutek ostrzału artyleryjskiego, dokonanego od strony Jemenu. W wyniku ataku na miejscu zginął jeden Saudyjczyk, a kolejnych 2 poniosło śmierć w szpitalu, wskutek odniesionych ran.
Tego samego dnia na granicy z Jemenem zginął kolejny saudyjski żołnierz. Wojskowy poniósł śmierć w wyniku wypadku samochodowego. Przyczyny zdarzenia nie są na razie znane.
Co najmniej 60 Saudyjczyków, w większości żołnierzy i policjantów, zginęło na granicy z Jemenem od czasu rozpoczęcia nalotów sił wielonarodowej koalicji na pozycje jemeńskich rebeliantów Huti (1500 ofiar wojny domowej w Jemenie, 2015-07-09; W Jemenie strącono AH-64 i F-16?, 2015-05-11). Od wiosny koalicjanci, którym przewodzi Arabia Saudyjska, wspierają lojalistów wiernych obalonemu na początku 2015 prezydentowi Mansurowi Hadiemu (Saudyjski Apache zestrzelony nad Jemenem?, 2015-08-05; Tragiczna pomyłka koalicjantów w Jemenie, 2015-07-28).
W celu ochrony własnego terytorium Rijad wysłał na pogranicze dodatkowe oddziały wojsk lądowych. Wzdłuż granicy z Jemenem rozmieszczono również wyrzutnie systemu obrony powietrznej Patriot (Arabia Saudyjska zamawia PAC-3, 2015-07-30). Jednocześnie Saudyjczycy odrzucili ofertę władz Izraela, które zaproponowały im wypożyczenie elementów systemu OPL Iron Dome (Rijad nie chce Iron Dome, 2015-05-28).