Siły zbrojne Izraela zamierzają wprowadzić do służby w najbliższym czasie nowe modele bezzałogowych pojazdów terenowych, używanych w wojnie asymetrycznej.
Bezzałogowe pojazdy i statki latające (Kochav zamiast Hermesa, 2014-03-20) odgrywają ważną rolę w prowadzonej przez Izraelczyków walce z ekstremistami islamskimi, powiązanymi m.in. z Hezbollahem (Hezbollah aktywny na Wzgórzach Golan, 2014-03-05). Ich użycie pozwala na zwiększenie efektywności zbierania informacji wywiadowczych, a także na zmniejszenie zagrożenia życia i zdrowia izraelskich żołnierzy.
W najbliższym czasie, siły zbrojne Izraela wprowadzą do służby trzy nowe modele pojazdów tego typu. Ich zadaniem będzie m.in. patrolowanie obszarów przygranicznych, wyręczając w tych zadaniach zwykłych żołnierzy, narażonych na ostrzał ogniem moździerzowym lub rakietowy, a także rozpoznanie najbliższego terytorium przeciwnika. Alternatywą będzie zastosowanie pojazdów do dostarczania uzbrojenia i zaopatrzenia oddziałom rozmieszczonym na polu walki.
Innym rozwiązaniem będą małe roboty inspekcyjne, używane przez oddziały saperskie do neutralizowania ładunków wybuchowych. Znajdą one też zastosowanie przy analizie rozkładu zamkniętych pomieszczeń, co pozwoli na opracowanie efektywniejszych planów interwencji, np. przez oddziały specjalne policji.
Nowe pojazdy uzupełnią w linii prezentowany na zdjęciu Guardian 4x4. Został on opracowany przez spółkę joint-venture Israel Aerospace Industries i Elbit Systems, G-NIUS. Guardian UGV ma 2,95 m długości, 1,8 m szerokości i 2,2 m wysokości. Rozwija prędkość 50 km/h, a jego masa wynosi 1,4 t. Autonomiczność pojazdu przekracza dobę.
Rosnące zapotrzebowanie na bezzałogowe pojazdy terenowe, wymusza na siłach zbrojnych Izraela stały nabór ich operatorów. Wśród wymogów stawianych kandydatom jest m.in. uprawnienie kierowania pojazdami z automatyczną i manualną skrzynią biegów, a także umiejętność pracy w całkowitym skupieniu przez co najmniej 6h.