Nieznani sprawcy mieli przejąć na krótko kontrolę nad elementami niemieckiej baterii systemu obrony powietrznej Patriot, rozmieszczonej na południu Turcji.
Próbę przejęcia kontroli nad oprogramowaniem komputerowym baterii Patriot wykryto, gdy elementy systemu – najprawdopodobniej radiolokator i jedna z wyrzutni pocisków PAC-2/PAC-3 – zaczęły wykonywać komendy, które nie zostały wcześniej wydane przez operatora. Niemieckie media, które poinformowały o zdarzeniu, powołując się na źródła w personelu niemieckiego kontyngentu wojskowego w Turcji, nie podały, kiedy incydent miał miejsce.
Ministerstwo obrony Niemiec odmówiło komentarza do doniesień medialnych. Rzecznik prasowy resortu ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że nic mu nie wiadomo, na temat próby przejęcia kontroli nad elementami niemieckiej baterii Patriot, rozmieszczonej na południu Turcji.
Opisywany incydent potwierdził – zdaniem części komentatorów i zwolenników – zasadność decyzji władz federalnych o zakupie nowego systemu obrony powietrznej, MEADS (Decyzje w sprawie MEADS dla Niemiec, 2015-06-29). Rząd w Berlinie zdecydował się przeznaczyć ok. 4,5 mld euro (18,8 mld zł) na kupno 8-10 baterii systemu, rozwijanego przez niemiecko-włosko-amerykańskie konsorcjum MEADS International. Niemcy odrzucili jednocześnie ofertę Raytheona, który sugerował, że tańszym i bardziej efektywnym rozwiązaniem będzie dalsza modernizacja zestawów Patriot, używanych przez Luftwaffe (wojska lotnicze Niemiec) od lat 1980. Diametralnie odmienne podejście obrały władze w Polsce (Amerykańskie interesy MON, 2015-05-21; Urzędnicy MON wybrali Patrioty i Caracale, 2015-04-21).
Niemcy rozmieściły w Turcji na przełomie 2012/2013 dwie baterie systemu Patriot PAC-2/PAC-3. Niemiecki kontyngent, w skład którego wchodzi ok. 400 żołnierzy i członków personelu obsługowego, stacjonuje w pobliżu 400-tysięcznego Kahramanmaraş (Niemcy na dłużej w Turcji, 2015-01-07). Jego podstawowym zadaniem jest ochrona terytorium sojusznika przed bombardowaniem lub ostrzałem rakietowym i artyleryjskim ze strony sąsiedniej Syrii. Niemcy wspierani są przez wojskowych z USA i Hiszpanii (Hiszpańskie Patrioty już w Turcji, 2015-01-12). W przeszłości na miejscu stacjonowali również żołnierze z Holandii (Patrioty wracają do Holandii, 2015-02-19).