Marynarka wojenna Egiptu ma zakupić co najmniej jedną fregatę rakietową MEKO A-200 z Niemiec.
Według lokalnej prasy niemiecka Federalna Rada Bezpieczeństwa zatwierdziła sprzedaż Egiptowi fregaty rakietowej proj. MEKO A-200. Koszt transakcji miałby wynieść ok. 500 mln euro (2 mld zł). Okręt ma powstać w stoczni thyssenkrupp Marine Systems.
Piszący o potencjalnej transakcji Spiegel Online zaznacza, że zamówienie może zostać w przyszłości powiększone o kolejną fregatę rakietową proj. MEKO A-200. Warto przypomnieć, że jesienią ub.r. europejska prasa informowała o tym, że władze Niemiec wydały zgodę na sprzedaż Egiptowi aż czterech takich jednostek, z których co najmniej jedna miałaby powstać nad Nilem. Wtedy jednak najprawdopodobniej nie doszło do podpisania umowy.
Co ciekawe, do niedawana wydawało się, że Egipt, który w ostatnich latach mocno inwestuje w rozwój rodzimej marynarki wojennej, zdecyduje się na zakup nowych okrętów we Francji. Bowiem to francuska Naval Group była dotąd głównym dostawcą okrętów dla egipskiej floty, dostarczając lub budując m.in. serię korwet rakietowych typu Gowind 2500 (Wodowanie egipskiego Gowinda, 2018-09-10) oraz fregatę rakietową Tahya Misr (FFG 1001) proj. FREMM (Tahya Misr w Egipcie, 2015-08-05) i dwa śmigłowcowce desantowe Gamal Abdel Nasser (L 1010) i Anwar El Sadat (L 1020), typu Mistral (ENS Anwar Sadat przekazany Egiptowi, 2016-09-19, Gamal Abdel Nasser dotarł do Aleksandrii, 2016-06-23).