W bazie Eglin przeprowadzono pierwsze wspólne ćwiczenia z udziałem samolotów wielozadaniowych F-22 i F-35A.
Na początku bieżącego miesiąca dowództwo US Air Force przebazowało 4 samoloty wielozadaniowe F-22 Raptor, ze składu 94th Fighter Squadron, z Joint Base Langley-Eustis, w Wirginii, do bazy lotniczej Eglin w Kalifornii. Celem pobytu było przeprowadzenie pierwszych wspólnych ćwiczeń z samolotami F-35A Lightning II, z 58th Fighter Squadron.
Podstawowym zadaniem szkoleniowym była wymiana doświadczeń pilotów eksploatujących obydwa typy samolotów oraz zapoznanie ze zdolnościami bojowymi i taktyką działania. Jak wiadomo, F-22 został zaprojektowany do wywalczenia i utrzymania przewagi w powietrzu (F-22 w roli bombowca, 2014-09-24), zaś F-35A to samolot myśliwsko-uderzeniowy (Kontrakt na kolejną partię F-35, 2014-10-28). Planiści USAF zakładają, że będą one działały na polu walki wspólnie. Dzięki przeprowadzonym niedawno ćwiczeniom można opracować taktykę działania F-22 i F-35A w przyszłości i wypracować najbardziej skuteczne sposoby użycia obydwu typów.
W trakcie ćwiczeń piloci F-22 i F-35A wykonywali działania defensywne i ofensywne w ramach walki o przewagę w powietrzu oraz misje uderzeniowe. Zaczęliśmy od prostych scenariuszy powietrze-powietrze i powietrze-ziemia, mówi mjr Steven Frodsham, pilot F-22. Następnie były one coraz bardziej skomplikowane, aż do zadań eskortowych i defensywnych.
Scalenie danych ze wszystkich czujników i własności stealth – to główne zalety naszych samolotów, dodaje ppłk Matt Renbarger, pilot F-35A, dowódca 58th Fighter Squadron. Dzięki temu możemy pojawić się na polu walki niepostrzeżenie, a jednocześnie mamy doskonałą świadomość sytuacyjną i wiemy, jak mamy działać.