Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Szwecja psuje relacje z Arabią Saudyjską

Strategia i polityka, 12 marca 2015

Władze Szwecji ogłosiły, że nie przedłużą umowy o współpracy wojskowej z Arabią Saudyjską. W odpowiedzi Rijad odwołał swojego ambasadora w Sztokholmie.

Porozumienie o współpracy wojskowej Szwecji z Arabią Saudyjską zawarto w 2005, na okres 5 lat. W 2010 ówczesne władze automatycznie przedłużyły umowę. Przez lata szwedzka klasa polityczna krytykowała fakt wspierania rozbudowy sił zbrojnych Rijadu, przypominając, że potrzeba ochrony uniwersalnych praw człowieka, które w ocenie Sztokholmu są stale łamane przez dwór Saudów, jest jednym z fundamentów polityki zagranicznej Sztokholmu / Zdjęcie: MO Szwecji

Władze Szwecji ogłosiły we wtorek, że nie przedłużą wygasającego w maju 10-letniego porozumienia o współpracy wojskowej z Arabią Saudyjską. Decyzja miała zostać podjęta w reakcji na łamanie praw człowieka, a w szczególności ograniczanie wolności kobiet, przez Rijad. 

W reakcji na oświadczenie szwedzkich władz, Rijad postanowił odwołać wczoraj swojego ambasadora w Sztokholmie. Dyplomata miał wrócić już do kraju. Dwór Saudów zaznacza jednak, że nie zamierza całkowicie zrywać relacji dyplomatycznych z Szwecją. 

Pikanterii całej sprawie dodaje zgrzyt dyplomatyczny, do którego doszło w poniedziałek w Kairze. Minister spraw zagranicznych Szwecji, Margot Wallström, miała wygłosić przemówienie na spotkaniu Ligi Państw Arabskiej. Jej wystąpienie zostało jednak niespodziewanie odwołane. Szwedzkie media, a w ślad za nimi klasa polityczna, sugerują, że wpływ na zablokowanie mowy Wallström miał Rijad, który obawiał się, że minister – zagorzała zwolenniczka walki o prawa kobiet – miałaby napiętnować władze Arabii Saudyjskiej za ograniczanie uniwersalnych swobód obywatelskich. 

Decyzja o zakończeniu współpracy wojskowej z Arabią Saudyjską została skrytykowana przez rodzimy przemysł zbrojeniowy. Przedstawiciele zbrojeniówki obawiają się, że nowa polityka władz w Sztokholmie zagrozi pozycji szwedzkich przedsiębiorstw nie tylko w Rijadzie, ale w całym regionie. Ucierpi też opinia Szwecji, jako solidnego i godnego zaufania partnera handlowego. 

Obawy szwedzkiego przemysłu zbrojeniowego są tym bardziej zrozumiałe, że czerpał on dotąd duże korzyści finansowe z kontaktów handlowych z Arabią Saudyjską. Wystarczy wspomnieć, że w 2014 Szwedzi zarobili 338 mln SEK (153 mln zł) na umowach wojskowych z Rijadem. W latach 2011-2014 suma ta wyniosła zaś 4,8 mld SEK (2,1 mld zł, Dementi Arabii Saudyjskiej, 2012-04-16, Szwecja bez ministra obrony, 2012-03-30).

Co więcej, Arabia Saudyjska urosła w 2014 do roli największego importera uzbrojenia na świecie, zakupując za granicą sprzęt wojskowy o wartości 6,4 mld USD (24,9 mld zł). Szacuje się, że w br, Rijad przeznaczy na zbrojenia aż 9,8 mld USD (37,2 mld zł, Arabia Saudyjska głównym importerem uzbrojenia, 2015-03-09). 

Warto przypomnieć, że kwestia współpracy wojskowej Szwecji z państwami łamiącymi prawa człowieka wzbudza spore kontrowersje od lat. W ostatnich tygodniach głośno komentowano w Sztokholmie sprawę zapowiadanej sprzedaży ex-szwedzkich bojowych wozów piechoty BMP-1 do Iraku. W 2010 pojazdy zakupiły Czechy. Wkrótce potem odsprzedano je prywatnej Excalibur Group, która specjalizuje się w dostawach uzbrojenia i wyposażenia wojskowego do ogarniętych konfliktem zbrojnym państw Bliskiego Wschodu i Afryki (Szwedzkie BMP-1 dla Iraku, 2015-03-04).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.