Francja i Niemcy zadeklarowały chęć skonstruowania nowego europejskiego wielozadaniowego samolotu bojowego. Celem przedsięwzięcia jest zacieśnienie współpracy pomiędzy obydwoma krajami i nadanie jej nowego wymiaru po decyzji Wielkiej Brytanii o opuszczeniu Unii Europejskiej. Zgodnie z dokumentem wydanym w ubiegłym tygodniu Paryż i Berlin opracują do połowy 2018 plan wspólnych działań, mających na celu opracowanie nowej konstrukcji.
– Dzisiaj jest zbyt wiele europejskich standardów i norm, a czasami na arenie międzynarodowej pojawia się konkurencja wśród Europejczyków. Mogę potwierdzić, że jest to rewolucja, ale nie boimy się jej, gdyż będzie przeprowadzona w sposób pokojowy, uporządkowany i w odpowiednim czasie – powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron na konferencji prasowej z udziałem kanclerz Niemiec Angeli Merkel.
Według analityków nowe samoloty bojowe mogą być konstrukcjami załogowymi i bezzałogowymi. Zastąpią one eksploatowane obecnie Rafale Armee de l’Air (wojsk lotniczych Francji, Rafale z Meteorami, 2017-04-28) i Eurofightery Luftwaffe (wojsk lotniczych Niemiec, Eurofighter odpala 2 Meteory, 2017-04-28), które nierzadko konkurują ze sobą podczas przetargów na całym świecie. Wspólne prace oznaczałyby koniec francuskiej izolacji, zapoczątkowanej wycofaniem się z programu Eurofighter w l. 1980. i postanowieniem o samodzielnym opracowaniu Rafale.
Eksperci z branży obronnej nazwali decyzję Francji i Niemiec porażką W. Brytanii i koncernu BAE Systems.
– To znak dla Brytyjczyków, oznaczający: opuszczacie Unię Europejską, a my idziemy naprzód. Już nie interesuje nas wasze blokowanie europejskiej obronności – powiedział cytowany przez Reutera przedstawiciel niemieckiego przemysłu.
Wspólna deklaracja nie określiła, czy i jaką rolę odegra W. Brytania we francusko-niemieckim przedsięwzięciu. Francja i W. Brytania – stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ – uzgodniły w 2010 kwestie dotyczące współpracy w dziedzinie technologii jądrowych i rakietowych oraz opracowania nowego bojowego bezzałogowego statku latającego, ale niektórzy francuscy politycy wyrazili obawy co jej przyszłości po Brexicie (Fundusze na rozwój FCAS, 2014-11-06).
Część analityków i przedstawicieli przemysłu uważa, że francusko-niemiecka próba stworzenia nowego wielozadaniowego samolotu bojowego może spowodować zacieśnienie współpracy przemysłowej i obronnej W. Brytanii i Stanów Zjednoczonych Ameryki. Obecnie BAE Systems zaangażowane jest zarówno w program Eurofighter, jak i F-35, kierowany przez Lockheed Martina.
– Prawie nieuniknione jest, że W. Brytania rozważy nowe partnerstwo z USA w celu skonstruowania nowego wielozadaniowego samolotu bojowego. W. Brytania zaakceptowała fakt, że nie jest w stanie samodzielnie zbudować nowego samolotu ze względu na olbrzymie koszta. Oprócz tego korzyści z udziału w projekcie F-35 są warte znacznie więcej niż cały program francusko-niemiecki – twierdzi Alexandra Ashbourne-Walmsley, związana z brytyjskim think-tankiem Royal United Services Institute (5,6 mld USD na kolejną transzę F-35, 2017-07-09).
Inni obserwatorzy uważają, że deklaracja o współpracy Berlina i Paryża jest krokiem rozpoczynającym długotrwałe negocjacje pomiędzy Brytyjczykami, a ich partnerami w programie Eurofighter – Airbusem i Leonardo, których finał może być różny. Nie określono też roli, jaką w przedsięwzięciu mógłby odegrać szwedzki Saab, będący trzecim zachodnioeuropejskim producentem wielozadaniowych samolotów bojowych (Szwecja wycofuje się z belgijskiego przetargu, 2017-07-11).
Francja i Niemcy postanowiły wspólnie opracować nowy śmigłowiec uderzeniowy Tiger Mk 3 i przeznaczony dla niego ppk (Wspólny ppk dla Tigera Mk 3, 2016-01-19). Obydwa kraje zamierzają również razem nabywać czołgi podstawowe i uzbrojenie artyleryjskie. Przed 2019 przewidziano podpisanie kontraktu dotyczącego projektu bezzałogowca klasy MALE, w który zaangażowane są też Hiszpania i Włochy.