Wielka Brytania utworzy 3 zamorskie centra koordynacji działań sił zbrojnych. Zostaną one zlokalizowane w Afryce Zachodniej, Azji Południowo-Wschodniej i w rejonie Zatoki Perskiej.
Minister obrony Wielkiej Brytanii, Michael Fallon, ogłosił utworzenie nowych regionalnych sztabów, koordynujących działania sił zbrojnych poza granicami kraju (British Defence Staff). Zostaną one zlokalizowane w Dubaju, nigeryjskiej Abudży i Singapurze. Ośrodki będą nadzorować realizację zadań stawianych brytyjskim siłom zbrojnych przez Londyn. Mają też pomagać w ustanawianiu nowych form współpracy z lokalnymi partnerami.
Sztab zlokalizowany w Dubaju ma pomóc brytyjskim siłom zbrojnym m.in. w ustabilizowaniu sytuacji politycznej i bezpieczeństwa w rejonie Bliskiego Wschodu, zwłaszcza wśród państw leżących nad strategicznie ważną Zatoką Perską (Nowa misja HMS Middleton, 2015-11-10). Ośrodek w Abudży będzie natomiast koordynował przekazywanie pomocy wojskowej lokalnym sojusznikom i nadzorował realizację programów szkoleniowych organizowanych przez Brytyjczyków (Brytyjska misja szkoleniowa w Nigerii, 2015-12-22). Z kolei decyzja o umiejscowieniu jednego z centrów koordynacji w Azji Południowo-Wschodniej stanowi reakcję Londynu na zmieniającą się sytuację bezpieczeństwa i narastające napięcia polityczno-wojskowe w tym ważnym z punktu widzenia globalnej gospodarki regionie (Pierwsza edycja Invincible Shield, 2016-11-10).
Nie ulega wątpliwości, że nowe ośrodki będą koordynować m.in. działania prowadzone przez Royal Navy, której okręty są często obecne w każdym z wymienionych rejonów. W niektórych z nich, np. na wodach Zatoki Perskiej, brytyjska bandera prezentowana jest na stałe. Pytaniem otwartym pozostaje jednak, czy potencjał operacyjny sił zbrojnych Wielkiej Brytanii, zwłaszcza floty, jest wystarczający wobec nowych wyzwań oraz odpowiada oczekiwaniom Londynu (HMS Illustrious opuścił Portsmouth, 2016-12-08).