Liczba interwencji samolotów japońskich wojsk lotniczych samoobrony w zeszłym roku budżetowym była najwyższa od 24 lat.
W minionym roku budżetowym, zakończonym 31 marca, samolotyKōkū Jieitai (japońskich wojsk lotniczych samoobrony) interweniowały 810 razy. Dla porównania, w 2012, Japończycy podrywali swe myśliwce zaledwie 567 razy (Jeszcze więcej japońskich interwencji, 2013-04-18). Zeszłoroczny wynik jest najwyższy od 1989, kiedy to interweniowano 812 razy.
Najwięcej przypadków interwencji powietrznych wymusiły samoloty wojskowe i cywilne ChRL. Japończycy podrywali pary dyżurne aż 415 razy, aby interweniować w przypadkach zbliżania się chińskich statków powietrznych do japońskiej przestrzeni powietrznej lub strefy identyfikacji obrony powietrznej. Rok wcześniej startów alarmowych było 306.
Większa niż przed rokiem była też liczba interwencji wymuszonych przez statki powietrzne Rosji. W tym przypadku Japończycy startowali aż 359 razy, w porównaniu do 248 w 2012.
Większość interwencji japońskich myśliwców związana była z toczonymi przez Tokio sporami terytorialnymi, odpowiednio o wyspy Senkaku/Diaoyu (ChRL) (ChRL znów prowokuje, 2013-11-27) oraz Kurylskie (Rosja) (Kolejna rosyjska prowokacja, 2013-07-16). W lutym br. władze centralne zapowiedziały rozważenie ostrzejszych reakcji na kolejne przypadki naruszania lub też groźby naruszenia przestrzeni powietrznej lub ADIZ państwa (Ostrzejsza reakcja na chińskie prowokacje, 2014-02-06).