Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia o zakupach irańskiego uzbrojenia przez Bagdad, łamiących nałożone na Teheran embargo ONZ.
Pierwsze poważne doniesienia dotyczące zakupu przez Irak irańskiego uzbrojenia pojawiły się na początku lutego (Irak kupuje uzbrojenie od Iranu, 2014-02-04, Iran na pomoc Irakowi, 2014-01-08). Według mediów komentujących słowa ambasadora Iraku w Iranie, Mohameda Maheda Abasa Al-Szejkha, Bagdad zdecydował się na nabycie broni palnej, amunicji oraz elementów indywidualnego wyposażenia żołnierzy, w tym m.in. odzieży chroniącej przed skutkami użycia broni chemicznej, czy okularowych wzmacniaczy obrazu (NVG).
Z informacji przekazywanych przez media wynika, że Irak zawarł z Iranem 8 oddzielnych porozumień handlowych o wartości 195 mln USD (588,7 mln zł). Zdaniem Waszyngtonu, wyrażającego na razie umiarkowaną krytykę tego posunięcia, wszystkie umowy stanowią złamanie embarga na sprzedaż przez Teheran produktów znajdujących zastosowanie wojskowe, ustanowionego rezolucją ONZ, UNSCR 1747, z 2007.
Bagdad odpiera te zarzuty argumentami o opieszałości i wstrzemięźliwości Waszyngtonu w dostawach zakupionego w ostatnich latach uzbrojenia, a także niechęcia większego zaangażowania się USA w rozwiązanie problemu rosnącej w siłę ekstremy, która grozi destabilizacją i rozpadem państwa (al-Kaida zajmuje irackie miasta, 2014-01-03, USA nie wrócą do Iraku, 2014-01-06).
Do zawarcia wspomnianych porozumień miało dojść niedługo po listopadowej wizycie premiera Iraku, Nuriego al-Malikiego, w Waszyngtonie (Irak krwawi i prosi o pomoc, 2013-11-04), gdzie rozmawiał z Barackiem Obamą o przyspieszeniu dostaw potrzebnego Irakijczykom uzbrojenia (Zgoda Senatu USA na AH-64 dla Iraku, 2014-01-28).