O pół roku opóźni się wprowadzenie do służby pierwszego z nowych australijskich okrętów desantowych typu Canberra, HMAS Canberra (LHD 02).
Zgodnie z planem HMAS Canberra powinien zostać przekazany rządowej Defence Materiel Organisation (DMO) w lutym, a jego wejście do służby zapowiedziano na czerwiec. Tak się nie stanie, ze względu na opóźnienia prac wykończeniowych na desantowcu, prowadzonych w lokalnych zakładach BAE Systems w Williamstown (Pierwsze próby morskie Canberry, 2014-03-04).
Przyczyny opóźnienia nie są podawane do publicznej wiadomości. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o niezadowolenie pracowników stoczni w Williamstown. Obawiają się oni o miejsca pracy, ponieważ nowe władze w Canberze wykazują dużą wstrzemięźliwość przy podejmowaniu decyzji dotyczących nowych programów zbrojeniowych Royal Australian Navy. Dotyczy to m.in. budowy serii nowych konwencjonalnych okrętów podwodnych (Australia chce japońskiej technologii budowy OP, 2013-12-10) i okrętów zaopatrzeniowych, które być może zostaną oparte na projekcie SPS Cantabria (A15), zbudowanej przez hiszpańską Navantię (SPS Cantabria może wrócić do Australii, 2014-01-14).
Bez poślizgu przebiegają z kolei prace wykończeniowe przy drugim z desantowców, HMAS Adelaide (LHD 01) (Kadłub Adelaide dotarł do Australii, 2014-02-10), a także dostawy barek desantowych (LCM-E1 dla Canberry, 2014-03-10) i przygotowanie infrastruktury portowej na terenie bazy HMAS Kuttabul (Fleet Base East) na wyspie Garden Island w Sydney (Przygotowania pod australijskie okręty, 2013-07-19), która będzie portem macierzystym nowych okrętów.
Okręty desantowe typu Canberra to jedno z większych przedsięwzięć zbrojeniowych RAN w ostatnich latach. Podobnie jak program budowy serii nowoczesnych niszczycieli przeciwlotniczych typu Hobart, które produkowane są przez Air Warfare Destroyer Alliance, w skład którego wchodzi wspomniana DMO, a także Australian Submarine Corporation (ASC) oraz Raytheon Australia (Mk 41 na pierwszym Hobarcie, 2014-04-29).