Wojska lotnicze Turcji zostały zmuszone do poderwania swych samolotów w odpowiedzi na prowokacje ze strony syryjskich i rosyjskich statków powietrznych.
Według niedzielnego oświadczenia Türk Hava Kuvvetleri (wojsk lotniczych Turcji), w ostatnim czasie Ankara dwukrotnie podrywała pary dyżurne F-16 w odpowiedzi na prowokacje syryjskich i rosyjskich statków powietrznych. W pierwszym przypadku, rozmieszczone na południu kraju stacje radiolokacyjne dostrzegły należący do Al Quwwat al-Jawwiyah al Arabiya as-Souriya (wojsk lotniczych Syrii) bombowiec Su-24.
Samolot miał zbliżać się do tureckiego miasta Yayladağı, znajdującego się na terenie południowej prowincji Hatay. W odpowiedzi, Turcy poderwali parę F-16. Według dostępnych informacji, tureckie samoloty nie zdołały przechwycić syryjskiego bombowca, gdyż ten zdołał odlecieć w nieznanym kierunku.
Drugi incydent miał miejsce na północy Turcji. Rosyjski samolot patrolowy Ił-20 miał znaleźć się niebezpiecznie blisko tureckiej przestrzeni powietrznej, lecąc wzdłuż linii brzegowej od strony Gruzji. W celu przechwycenia intruza Turcy poderwali 4 F-16. Przypomnijmy, że do podobnego incydentu doszło pod koniec października (Turcy przechwycili rosyjski samolot, 2013-10-24).
Prowokacje rosyjskich samolotów patrolowych można powiązać ze sporem politycznym między Moskwą a Ankarą, koncentrującym się wokół problemu syryjskiej wojny domowej (Tureckie F-16 w powietrzu, 2013-09-09, Juz 2 mln uchodźców w Syrii, 2013-09-04). Takie wnioski nasuwają się, biorąc pod uwagę fakt, że podobne działania Rosjanie podejmują w stosunku do Japonii, z którą toczą spór terytorialny o Wyspy Kurylskie (Rosjanie znów prowokują, 2013-08-23, Kolejna rosyjska prowokacja, 2013-07-16).
Potencjalnie o wiele groźniejsza wydawała się prowokacja z użyciem Su-24. Ze względu na napięte stosunki między Ankarą a Damaszkiem, istniało ryzyko, że w przypadku nieudanej próby przechwycenia intruza, załogi tureckich F-16 otrzymałyby rozkaz jego zestrzelenia. Tak było m.in. w przypadku syryjskiego śmigłowca wojskowego, który w połowie września naruszył przestrzeń powietrzną Turcji (Turcy zestrzelili syryjski śmigłowiec?, 2013-09-16).
Warto zaznaczyć, że to właśnie w obawie przed atakiem bombowym (lub rakietowym) ze strony Syrii, NATO zdecydowało się na rozmieszczenie na południu Turcji 6 baterii systemu Patriot (Zmiana holenderskiego dowództwa w Turcji, 2013-05-28, NATO gotowe wysłać Patrioty do Turcji, 2012-11-19).