USA przekazały Filipinom sześć łodzi półsztywnych przeznaczonych do patrolowania akwenów śródlądowych (small-unit riverine craft, SURC).
W niedawnej uroczystości przekazania Filipinom SURC udział wzięli przedstawiciele władz i sił zbrojnych obu państw. Według oświadczenia ambasady USA w Manili, łodzie mają pomóc Filipińczykom w zwalczaniu wszelkich aktów terroru grożących destabilizacją państwa.
W pierwszej kolejności nowe łodzie mają zostać użyte w walce z aktywnymi zwłaszcza na terenie południowej wyspy Mindanao bojówkami Islamskiego Frontu Wyzwolenia Moro (MILF) (Filipińczycy bombardują rebeliantów, 2011-10-24) oraz powiązanej z al-Kaidą Grupy Abu Sajjafa. W ostatnich tygodniach organizacje te były intensywnie zwalczane przez filipińskie wojska lądowe oraz żołnierzy Korpusu Piechoty Morskiej. Według przekazów medialnych, to właśnie ci drudzy mają użytkować przekazane niedawno SURC.
Donacja amerykańskich łodzi patrolowych dla Filipin jest kolejnym przykładem bliskich relacji wojskowych pomiędzy Waszyngtonem a Manilą. Innym są np. ostatnie zakupy amerykańskiego uzbrojenia, w tym m.in. fregat typu Gregorio del Pilar, czyli ex-amerykańskich kutrów typu Hamilton (Ramon Alcaraz dotarł na Filipiny, 2013-08-06, Kolejny filipiński Hamilton, 2013-07-05).
Warto zaznaczyć, że ostatnich latach USA i Filipiny zacieśniają też współpracę w zakresie ćwiczeń wojskowych (Ruszyły Phiblex, 2013-09-19). Ponadto, władze w Manili zamierzają w najbliższej przyszłości udostępnić Amerykanom wybrane bazy marynarki wojennej i wojsk lotniczych (Rozmowy USA-Filipiny w sprawie baz, 2013-08-16, Filipińskie bazy dla USA i Japonii?, 2013-06-28).