Austal chce zaoferować Arabii Saudyjskiej kupno serii fregat typu Independence.
Rijad zamierza przeznaczyć w ciągu następnych 10 lat 15-30 mld USD (55-110 mld zł) na kupno fregat rakietowych. Jedną z opcji branych przez Saudyjczyków pod uwagę są amerykańskie jednostki budowane dla US Navy w ramach programu Littoral Combat Ship – Freedom lub Independence (Dwóch chętnych na LCS, 2014-04-14). Austal USA odpowiada za dostawy jednostek drugiego projektu.
W przypadku wygranej, nowe saudyjskie okręty zostaną zbudowane w Australii. Pod uwagę brane są dwie stocznie: należące do Austala zakłady w Henderson w Australii Zachodniej lub Australian Submarine Corporation (ASC) z Adelaide.
Producent z południa Australii nie ma ostatnio dobrej prasy. Powodem są problemy powstałe w związku z budową trzech niszczycieli rakietowych typu Hobart – wieloletnie opóźnienia w dostawie jednostek i przekroczenie kosztorysu (Navantia chce przejąć kontrolę nad AWD, 2015-05-27).
Na przeszkodzie w zaangażowaniu ASC w budowę saudyjskich fregat może też stanąć fakt, że stocznia w Adelaide należy do państwa. Canberra nie musi wyrazić zgody na rozpoczęcie budowy tam okrętów, w obawie przed opóźnieniem tempa realizacji lokalnych programów zakupowych. Rozwiązaniem problemu mogłoby okazać się przejęcie stoczni przez Austala, nad czym australijska grupa poważnie się zastanawia.
Nim jednak Australijczycy przejdą do organizowania planu budowy saudyjskich okrętów, będą musieli przekonać Rijad do swojej oferty. Zadanie to będzie o tyle trudne, że w przetargu niemal na pewno udział weźmie również francuska DCNS. Producent z Europy zaoferuje Saudyjczykom fregaty rakietowe typu FREMM, które budowane są już dla Marine Nationale (Saudowie bliżej FREMM, 2014-08-27). Na korzyść europejskiej oferty wpływa fakt, że po jednym okręcie tego typu zakupiło również Maroko (Fregata Mohammed VI przekazana, 2014-01-31) i Egipt (Kilka szczegółów egipskiej transakcji , 2015-03-16).