Polskie konsorcjum, z radomską Fabryką Broni jako liderem, zgłosiło się do francuskiego przetargu na następcę karabinka FAMAS i dostawy dużej partii amunicji strzeleckiej.
16 maja francuska agencja zamówień obronnych DGA (Direction Generale de l'Armement) ogłosiła największy przetarg na broń strzelecką w Europie. Francuzi chcą zastąpić wysłużony 5,56-mm karabinek automatyczny w układzie bezkolbowym FAMAS nową konstrukcją określaną jako Arme Individuelle Future (AIF) – przyszłościowa broń indywidualna.
Oprócz 45 tys. karabinków (AIF standard) i 45 tys. karabinków (AIF courte) w ramach tego samego kontraktu francuskie siły zbrojne chcą zakupić 38 mln nabojów treningowych 5,56 mm x 45 NATO oraz 92 tys. granatów 40 mm x 46SR (51 tys. przeciwpancerno-odłamkowych, 13 tys. dymnych i 21 tys. treningowych). AIF standard ma mieć możliwość podwieszania 40-mm granatnika, jak też musi być dostosowany do mocowania elementów systemu francuskiego żołnierza przyszłości FELIN.
Oficjalne przystąpienie polskich przedsiębiorstw do francuskiego przetargu nastąpiło dwa tygodnie wcześniej, przed 26 czerwca, który był ostatecznym terminem zgłaszania kandydatur. W skład konsorcjum wchodzi Fabryka Broni jako lider oraz MESKO (4 kontrakty Bumaru Amunicja, 2013-01-04) i ZM Dezamet (Negocjacje w sprawie NGO-N1 dla WP, 2014-04-13; 296 granatników GPBO-40 dla WP, 2014-03-26).
Zgodnie z informacją przekazaną przedstawicielom Raport-wto przez Tomasza Nitę, prezesa zarządu Fabryki Broni, Łucznik oferuje Francuzom karabinek i subkarabinek MSBS-5,56K w układzie klasycznym z wchodzącym w skład systemu 40-mm granatnikiem podwieszanym (Nowa FB i nowa broń, 2014-07-02; Tytan wynegocjowany, 2014-06-27; Rodzina MSBS-5,56 w czerwcu, 2014-03-22). Pozostali członkowie konsorcjum mają dostarczyć amunicję pośrednią i granatnikową oraz pomóc w spełnieniu jednego z ważnych francuskich wymagań – wypracowania średniego rocznego obrotu w ciągu ostatnich 3 lat na poziomie przynajmniej 80 mln euro (331 mln zł).
Francuzi dopuścili do przetargu jedynie podmioty z Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego, zastrzegając że muszą tam powstawać albo całe konstrukcje albo ich najważniejsze elementy (lufy, komory zamkowe). Chętni muszą być zdolni do wytwarzania i dostarczania 16 tys. karabinów rocznie. Jedynym z wymagań jest przedstawienie DGA listy dostaw broni i amunicji w ciągu ostatnich trzech lat.
Francuzi zastrzegli sobie, że wybiorą od trzech do pięciu zgłoszonych do przetargu konstrukcji do dalszych testów. Każdy z podmiotów ma dostarczyć na swój koszt karabinki w obu odmianach, jak też niezbędne akcesoria oraz próbki amunicji. Próby potrwają przynajmniej dwa lata. DGA szacuje termin podpisania umowy na grudzień 2016.
Według informacji uzyskanych przez przedstawicieli Raport-wto na czerwcowych targach wojskowych Eurosatory, Francuzi nie są zainteresowani zastąpieniem karabinka FAMAS inną konstrukcją w układzie bezkolbowym. Do przetargu chcą przystąpić wszyscy najważniejsi gracze na europejskim rynku. Przy tak dużej liczbie zamawianych konstrukcji ogromną rolę odgrywa cena jednostkowa karabinka. Warto pamiętać, że ze względu na warunki przetargu, czyli łączne dostawy broni i nabojów, za każdym razem w ofertę zaangażowane są konsorcja producentów konstrukcji strzeleckiej i wytwórców amunicji.
Francja jest pierwszym państwem, które chce zastąpić na taką skalę broń do amunicji 5,56 mm x 45 kolejną generacją konstrukcji do tego kalibru. Wymaganiem jest jednak, odmiennie niż w przypadku karabinka FAMAS F1, aby konstrukcja była dostosowana do standardowego naboju 5,56 mm x 45 NATO. Ogłoszony przetarg jest największym w Europie od dwóch dekad.
Podczas targów w Paryżu Raport-wto spotkał się z wszystkimi najważniejszymi producentami ze Starego Kontynentu. I tak Steyr-Mannlicher zaoferował we francuskim przetargu klasyczny karabinek STM 556, łączący komorę spustową M16 z zamkową z szybkowymiennymi lufami (DSEI 2013: STM556 od 2014, 2013-09-12).
Przedstawiciele Ceskiej Zbrojovki potwierdzili udział, ale nie chcieli jednoznacznie wskazać na broń, która będzie zaproponowana Francuzom, prawdopodobnie będzie to CZ 805 BREN A1/A2 w wersji zasilanej z magazynków od M16 (Słowacy chcą kupić czeską broń, 2014-05-31; Wkrótce kontrakt na broń dla ACR, 2013-12-07; Nowości Ceskiej Zbrojovki, 2013-10-14).
Według reprezentantów Heckler & Koch, niemiecki producent nie zadecydował, czy będzie oferował tańszy karabinek G36V/G36KV (EnforceTac 2014: Nowości H&K, 2014-03-06; Brytyjczycy chcą niemieckiej broni, 2013-09-01) czy też droższy HK416 (HK416A5 dla Francuzów, 2012-10-13). Warto pamiętać, że obie konstrukcje były już kupowane przez francuskie siły zbrojne w ramach pilnej potrzeby operacyjnej dla francuskiego kontyngentu w Afganistanie. Ze względu na kłopoty z podczepianiem 40-mm granatnika do karabinka FAMAS, jako pierwsze do armii w ręce grenadierów w drużynach piechoty trafiły karabinki-granatniki G36KV-AG40. Później w 2007 ponad 2,2 tys. HK416 i HK417 zostało kupionych przez elitarną brygadę operacji specjalnych BFST (Brigade des Forces Speciales Terre), a od 2008 broń trafiała też do dowództwa operacji specjalnych COS (Commandement des Operations Speciales).
Ciekawej odpowiedzi udzieliła Raport-wto osoba odpowiedzialna za rynek europejski z ramienia SIG Sauer (EnforceTac 2014: Bezkurkowy SIG P320, 2014-03-07). Potwierdziła przystąpienie do przetargu, jednak nie chciała wymienić nazwy oferowanej broni, sugerując jednak, że jej miano przeciekło do mediów. Okazuje się, że chodziło o karabinki rodziny SIG MCX (określane też jako SIG HALO). Bazują one na komorze spustowej M16, ale z odmiennymi mechanizmami, przypominające te zastosowane w pistolecie maszynowym MPX (SHOT Show: Debiut MPX, 2013-01-18). Co więcej MCX pozbawiony jest tulejowego urządzenia powrotnego, co umożliwia stosowanie składanych na bok broni kolb.
Przedstawiciele Beretty potwierdzili Raport-wto zgłoszenie swojego karabinka ARX160 w najprostszej i jednocześnie najtańszej odmianie ARX160 A1 (Wkrótce w Indiach testy MCAR, 2014-02-16; DSEI 2013: Beretta ujawnia karabinek ARX 160A3, 2013-09-12). Jako jedyni podali też, że amunicję strzelecką ma w ich propozycji dostarczać Fiocchi.
Liderem przetargu jest belgijski FN Herstal, który zaoferował w miejscu FAMAS karabinek opracowany na zlecenie amerykańskich oddziałów specjalnych – FN SCAR-L (Eurosatory 2014: FN TASAM, 2014-06-19; FN SCAR-P nabiera kształtów, 2013-12-03). Niewielka partia tych konstrukcji jest używana przez francuskich komandosów.
Izraelczycy nie mogą bezpośrednio wejść na europejski rynek, dlatego negocjowali z ich francuskim przedstawicielem Verney Carron z Saint-Entienne możliwość przeniesienia produkcji komponentów karabinka Galil ACE N do Francji (Eurosatory: Nowa broń z IWI, 2012-06-11). Są silne naciski polityczne, aby w postępowaniu brała udział choć jedna rodzima spółka, nawet jeżeli proponuje broń tylko częściowo produkowaną we Francji.
Nie jest pewne, czy Thales zaoferuje najnowszą konstrukcję opracowaną w ramach rozwoju licencyjnego Steyra AUG A1 dla armii australijskiej, czyli odmianę EF88 (Thales wybrał granatnik SL40 do karabinka EF88, 2014-01-27) – karabinek w układzie bezkolbowym F90 (Stulecie fabryki broni w Lithgow, 2012-11-17). Nie chcieli tego potwierdzić obecni na Eurosatory przedstawiciele producenta.
Nie jest też pewne, czy do przetargu przystąpi niemiecki C.G. Haenel z nowym karabinkiem CR223 w wersji samoczynno-samopowtarzalnej (IWA 2014: Haenel CR223, 2014-03-10), szwajcarski B&T z APC556 (IWA 2013: B&T APC 223 w 2013, 2013-03-10), jak też czy w rywalizacji zdecydują się brać udział Chorwaci z VHS 2 (Nowy VHS-2 na ASDA, 2013-04-24).