Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Grzegorz HOŁDANOWICZ

15 lutego Departament Zaopatrywania Sił Zbrojnych MON miał otrzymać oferty w przetargu na dostawę 12 kompletów zasobników obrony i ochrony własnej (czyli 24 zasobników) dla 7 śmigłowców Mi-17-1V i 15 Mi-24W oraz ich dostosowanie do użycia tych zasobników. Zwycięzca przetargu ma także dostarczyć flary i dipole niezbędne do przeprowadzenia do końca listopada 2010 przez ITWL testów prototypowych instalacji. W WZL-1 w Łodzi mają być dostosowane do przenoszenia zasobników i systemu ich zarządzania 2 śmigłowce, po jednym z każdego typu. Pożądany termin rozpoczęcia testów to 20 czerwca 2010 (premiowany najwyższą liczbą punktów przetargowych), najpóźniejszy - 20 listopada 2010, który jednocześnie jest terminem zakończenia prób oraz terminem... dostawy systemów diagnostycznych itp., co najwyraźniej kłóci się z procesem testów.

Polski Mi-17-1V podczas ćwiczeń ratowniczych w górach prowincji Ghazni / Zdjęcie: ISAF

W ciągu kilku tygodni ma być też rozpoczęta procedura zakupu 7,62-mm karabinów napędowych M134 dla doposażenia polskich Mi-17 w Afganistanie.

Samoobrona…

Pierwszy seryjny Mi-17-1V dostosowany do nowego systemu samoobrony powinien być gotów do 5 grudnia 2010, kolejny do końca września 2011, a następne 4 do końca września 2012. Zmodernizowanych ma być 7 Mi-17-1V, czyli zdawać by się mogło, iż chodzi o ex-irackie Mi-17-1V odkupione w 2006 od Bumaru. Problem w tym, że te śmigłowce - 4 z nich służą obecnie pod niebem Afganistanu - nie są dostosowane do instalacji węzłów uzbrojenia. Węzły uzbrojenia muszą mieć dopiero obecnie kupowane Mi-17 - jednak to tylko 5 śmigłowców...

Tymczasem pierwszy seryjny Mi-24W z nowym systemem powinien być gotowy z końcem czerwca 2011, kolejnych 6 do końca września tegoż roku i 7 ostatnich - w trzech partiach - w 2012, z czego trzy ostatnie do 5 grudnia 2012. Same zasobniki powinny być dostarczone do końca września 2011.

Każdy zasobnik nie może być cięższy niż 120 kg i ma mieć możliwość przenoszenia czujników ostrzegających o nadlatujących pociskach rakietowych (Missile Warning Systems) oraz wyrzutników pułapek termicznych i dipoli z minimalną pojemnością 39 standardowych naboi NATO 1”x1”x8”. Dodatkowo w przyszłości ma być możliwe zainstalowanie opcjonalne czujników ostrzegających przed opromieniowaniem wiązką radarową lub laserem. System ma być zdolny do ochrony śmigłowca przeciwko 8 pociskom jednocześnie, wykrywanym w odległości od 500 do 4000 od śmigłowca. Zasobniki mają pozostać w służbie minimum 15 lat i cechować się okresem między awariami nie gorszym niż 250 h pracy.

W ocenie 75% punktów ma być przyznawane za całkowity koszt zakupu i pakietu logistycznego, 15% za terminy dostaw prototypów i 10% za kilka specyficznych parametrów pracy systemu, mających istotne znaczenie dla skuteczności jego użycia.

Ponieważ przetarg dotyczy autonomicznych zasobników podwieszanych, w praktyce walka rozegra się między dwiema konstrukcjami. Pierwszą może być rozwiązanie bazujące na systemie Advanced CounterMeasures Dispensing System (ACMDS) stosowanym w instalacjach AMASE (Apache Modular Survivability Equipment) stworzonych oryginalnie dla holenderskich AH-64 Apache (RAPORT-wto 09/2006) i adaptowanych m.in. dla latających w pewnym momencie w Iraku duńskich Fennec-ów oraz także opracowanej pierwotnie dla Holendrów aplikacji CHASE dla śmigłowców CH-47E Chinook. Drugim jest najnowszy autonomiczny system Integrated Self Protection Solution (ISSYS) plug-on device (POD) od szwajcarskiego RUAG Aerospace (patrz RAPORT-wto 07 i 11/2009). System na przełomie 2009 i 2010 miał wejść do testów. Wyposażony jest w system pracujący w ultrafiolecie MWS MAW-300 od południowoafrykańskiej spółki Saab Avitronics, ale jest też dostosowany do rozbudowy z wykorzystaniem czujników RWR/LWR. Z założenia przenosi wyrzutnik flar i dipoli Saab BOP-L 39 zaprojektowany do załadowania 39 naboi 1”x1”x8”.

Zasobniki Termy zarządzane są wybranym rok temu dla samolotów PZL M28 Skytruck (kontrakt następnie anulowany) systemem AN/ALQ-213 i wykorzystują wyrzutniki BAE SYSTEMS AN/ALE-47 (standardowo jeden zasobnik przenosi 30 naboi 1”x1”x8”) oraz ultrafioletowe czujniki MWS Northrop Grumman AN/AAR-54. Opcjonalnie mogą przenosić głowice AN/AAQ-24 Nemesis (DIRCM), czyli pozostające raczej poza możliwościami budżetowymi MON, oparte o systemy laserowe aktywne urządzenia samoobrony przed pociskami naprowadzanymi na podczerwień. Brak jednak informacji o możliwości zabudowy czujników systemów RWR i LWR.

Systemy AMASE były lub są używane na holenderskich i duńskich śmigłowcach w Iraku i Afganistanie.

...i śmigłowce

10 lutego MON oficjalnie ogłosiło zakończenie rozmów w sprawie zakupu od Metalexport-S 5 używanych śmigłowców transportowych Mi-17. Śmigłowce - 4 Mi-17-1V i 1 Mi-172 - pochodzą z Rosji. Zostały wyprodukowane w latach 1992-1995 (Mi-172) i spędziły dotychczas w powietrzu zaledwie po ok. 400-500 godzin. Są napędzane silnikami TW3-117WM 2 serii (4 takie silniki będą dostarczone w ramach zakupu).

Wartość kontraktu ma wynieść 313 mln zł brutto. W ramach odrębnej, już wynegocjowanej umowy z Wojskowymi Zakładami Lotniczymi Nr 1 w Łodzi, śmigłowce zostaną doposażone do tzw. wariantu afgańskiego, za co MON zapłaci ok. 40 mln brutto. Trzeba podkreślić, iż warunki przetargu, zakres dostaw, ryzyko finansowe itp. sprawiły, iż pierwotna wartość oferty Metalex- portu-S wyniosła 349,7 mln zł brutto. W budżecie MON na całe postępowanie zarezerwowano 570 mln zł.

Zgodnie z wymaganiami przetargu, śmigłowce przed dostawą do SZ RP muszą być wyremontowane i mieć resurs przedłużony do 20 lat (nowe śmigłowce tego typu mają fabryczny resurs 25 lat; prace przeprowadzi zakład w Ułan-Ude) i mają w WZL-1 być poddane modernizacji w celu doprowadzenia ich do standardu obecnie eksploatowanych w Afganistanie śmigłowców Mi-17-1V.

Do składania ofert zaproszono także MAW Telecom (proponujący nowe Mi-171Sz z Ułan Ude z terminem dostawy przewidzianym dopiero na marzec 2011) i Bumar. Obie spółki zrezygnowały ze składania oferty.

Oferowane Polsce systemy samoobrony dla śmigłowców: AMASE od Termy (na zdjęciu w odmianie dla AH-64D) oraz ISSYS POD od Ruaga / Zdjęcia: Grzegorz Hołdanowicz

W trakcie prac w WZL-1 śmigłowce otrzymają m.in. odbiornik VOR/DME/MRK/ILS (MLS) typu KNR-634A, odbiornik TACAN typu KTU-709, odbiornik GPS GARMIN-155XL, przewody zasilania i stacji dokujących GPS GARMIN 496 dla dowódcy załogi zabudowany na pulpicie centralnym, system łączności z lotniczą radiostacją VHF/UHF typu Rohde&Schwarz MR6000R-XM6013P, rezerwową radiostacją lotniczą VHF/UHF typu Unimor RS-6113-2, radiostacją HF Harris RF5800H-MP036, radiostacją VHF Radmor RRC-9311AP, nadajnikiem ratunkowym (ELT) HR Smith 503 (z wewnętrznym odbiornikiem GPS). Łączność zarządzana ma być za pomocą Zintegrowanego Systemu Łączności (ZSŁ) z Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych. Śmigłowce mają także otrzymać transpondery Radwar SC10-D2 oraz wyrzutniki flar i dipoli typu ASO-2W (co ciekawe, wymagania przetargu mówiły, iż śmigłowce mają mieć wyrzutniki ASO-2W po obu stronach kadłuba).

Jednym z ważnych elementów modernizacji ma być dostosowanie do użycia gogli NVG (klasa IIIb według MIL-STD 3009) z instalacją dodatkowego, dostosowanego do NVG reflektora lądowania FPP-7(M) - każdy śmigłowiec ma być dostarczony z dwoma standardowymi reflektorami lądowania FPP-7(M) w odmianie do pracy w zakresie światła widzialnego. Śmigłowce otrzymać mają rejestratory parametrów lotu S2-3a. Istotnym elementem modernizacji ma być rzecz jasna instalacja pakietów opancerzenia podobnych do stosowanych na wcześniej modernizowanych śmigłowcach. Trzeba zaznaczyć, iż instalacja promienników termicznych KT-1V Adros systemu samoobrony przed pociskami rakietowymi naprowadzanymi na podczerwień jest już zawarta w ofercie Metalexport-S i ma być przeprowadzona podczas prac remontowych realizowanych w Ułan-Ude przed dostawą śmigłowców do Polski. Poprzednio Adrosy były montowane w Łodzi.

W odróżnieniu od wcześniej kupionych 7 Mi-17-1V nowa piątka ma być dostosowana do przenoszenia uzbrojenia na podwieszeniach zewnętrznych. System uzbrojenia obejmować ma system sterowania uzbrojeniem, belki uzbrojenia, 4 zasobniki UB-32A niekierowanych pocisków rakietowych S-5, 4 zasobniki B8-W20 npr S-8, dwa zasobniki strzeleckie UPK-23-250 z działkami 2x23mm GSz-23Ł, 3 pokładowe stanowiska strzeleckie dla 7,62-mm karabinu maszynowego PK (w drzwiach bocznych i oknie po jednym na lewej i prawej burcie), przy czym km PK mają pochodzić z zasobów SZ RP. Dodatkowo śmigłowce mają otrzymać jedno stanowisko umiejscowione w tylnej części kabiny transportowej w osi śmigłowca użytkowane po zdjęciu drzwi tylnych.

Dostawa obecnie kontraktowanych 5 Mi-17-1V/172 ma obejmować bogate wyposażenie naziemne, obejmujące 2 zestawy narzędzi (w tym specjalistyczne) i aparatury kontrolno-pomiarowej i wyposażenia dodatkowego (pokrowce, osłony, drabinki, trapy, zagłuszki, wodzidła, podstawki) do wykonywania pełnego zakresu obsług technicznych na poziomie jednostki wojskowej określonego w dokumentacji technicznej śmigłowca i biuletynach dotyczących jego doposażenia (tj. obsług bieżących i specjalnych na poziomie eskadry lotniczej, obsług okresowych i drobnych napraw na poziomie eskadry technicznej lub grupy obsługi technicznej). Dostarczone mają być także części zamienne na 3 lata użytkowania śmigłowców.

Zmodernizowane śmigłowce powinny być gotowe do przerzutu do Afganistanu jak najszybciej. Realnie przy dostawie pierwszych 2 maszyn do Łodzi w lipcu-sierpniu śmigłowce po modernizacji i doposażeniu powinny być dostępne w 3-4 miesiące później, czyli w październiku/listopadzie 2010. Te dwie pierwsze maszyny są niezbędne dla rotacji pierwszych obecnie używanych w Ghazni Mi-17-1V. Dostawy realizowane przez Metalexport-S powinny zakończyć się do września 2010.

Co dalej?

W postępowaniu nie zawarto żadnej sugestii o możliwym późniejszym doposażeniu śmigłowców w 7,62-mm napędowe km M134, mimo że plany ich zakupu dla śmigłowców w Afganistanie w dalszym ciągu są aktualne. Wedle zapewnień wiceministra Marcina Idzika, obecnie kończone są przygotowania do uruchomienia - prawdopodobnie w trybie przetargu - postępowania mającego doprowadzić do zakupu i instalacji tych karabinów dla wskazanych śmigłowców rodziny Mi-17 służących w Afganistanie. W grę wchodzi wybór pomiędzy karabinami M134D produkcji Dillion Aero, oferowanymi przez Unitronex, i M134G Garwooda, proponowanymi przez katowicką spółkę Works 11.

Warto przypomnieć, iż PHZ Cenzin w postępowaniu z 2008 oferowało 3 nowe Mi-171 i 12 używanych Mi-24P Cenzin plus 2 symulatory i pakiety części zamiennych oraz modernizację w WZL-1 w Łodzi za ok. 386 mln Euro brutto. Wedle oficjalnych informacji MON, jeden Mi-171 kosztować miał 103 mln zł brutto. Ta oferta została publicznie określona mianem próby naciągnięcia budżetu. Tymczasem wszystko już wówczas wskazywało, iż jest odzwierciedleniem obecnej sytuacji na rynku śmigłowców produkcji wschodniej, uwzględniającym także ryzyko handlowe i finansowe...

Marcin Idzik potwierdził zamiar zainstalowania na remontowanych i modernizowanych w 2010 śmigłowcach Mi-24W mocniejszych silników, zapewniających tym śmigłowcom lepsze zdolności podczas operowania w rejonie Ghazni. Kwestią otwartą pozostaje z kim będzie przeprowadzona ta modernizacja - jeszcze niedawno promowano zacieśnienie kontaktów z przedsiębiorstwami ukraińskimi, w tym z zakładami Aviakon w Konotopie i zakładami silnikowymi Motor-Sicz (realizują wspólnie modernizację ukraińskich Mi-24). Obecnie zdaje się to być mocno utrudnione nie tylko ze względu na zmianę sytuacji politycznej na Ukrainie po wyborach prezydenckich z lutego 2010, ale także usiłowanie poprawienia stosunków z Federacją Rosyjską.

Minister Bogdan Klich jednoznacznie zadeklarował, iż obecnie finalizowany zakup Mi-17 będzie ostatnim zakupem śmigłowców wyprodukowanych na obszarze dawnego ZSRR. W przyszłości wszelkie nowe dostawy mają być realizowane przez producentów z obszaru NATO. Czy ma to sens ekonomiczny? Czy po zakupie niepotrzebnych SZ samolotów M28 kolejne zamówienie mają uzyskać amerykańskie PZL w Mielcu? Poczekamy, zobaczymy...


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.